Niedawno nieco napisałam na temat farb kredowych, które ze
względu na swoje możliwości zachwyciły mnie i zainspirowały. Wspomniałam też,
że farby są mało dostępne na polskim rynku oraz ze niebawem będzie je można
kupić w sklepie AGO HOME naszej blogowej koleżanki Agnieszki. Otóż farby są już
dostępne w
AGO HOME w sklepie internetowym
a cena mile mnie zaskoczyła, bo jest niższa od ofert które wcześniej
wyszukałam.
Uczestniczyłam u Agi w kursie malowania farbami kredowymi. Z
powodu ograniczonej przestrzeni
ćwiczyłyśmy
na małych przedmiotach
ale ja już następnego
dnia w domu zabrałam się za stolik i lampę. Efekty widać
TU
Parę dni temu otrzymałam
od Agi paczuszkę z próbkami farb kredowych
"Autentico" do testowania – dwa nowe kolory Country Beige , Cocos oraz 2
woski do wykończeń: bezbarwny i ciemny wosk rustykalny.
W przesyłce była jeszcze dość
szczegółowa instrukcja użycia farb, bardzo
pomocna przy pierwszym korzystaniu z farb kresowych.
Ponadto zamówiłam i niej od razu
litrową
puszkę farby w kolorze Frozen Fountain, który będzie kolorem
wiodącym urządzanym właśnie gabinecie/pracowni.
Ale o tym potem.
Na przesyłkę
z farbami czekałam niecierpliwie,
ponieważ z urlopowego wyjazdu przywiozłam
wiele klamocików do metamorfoz. Miedzy innymi wielką tacę z rattanu, upolowaną
na targu w Lubsku. Taca w doskonałym stanie ale dno z płyty pilśniowej maiła
pokryte czymś w rodzaju
ceraty w kratkę
i kwiatki. Nie odpowiadał mi też
jej
kolor, ponieważ rattan był o żółto - pomarańczowym odcieniu a ja potrzebowałam czegoś
w zgaszonej bieli, oliwce lub szarości.
Oto metamorfoza tacy. Zanim otrzymałam farby od Agi,
pokryłam ceratowy spód cienką warstwą
białej akrylówki. Dopiero po otrzymaniu
paczki zdecydowałam, że matowo-satynowa powłoka, jaką dają farby kredowe będzie
odpowiedniejsza. Ostatecznie
zdecydowałam się na kolor Frozen Fountain
Tak wyglądała taca „przed”
Przed malowaniem wystarczyło tylko umyć dokładnie tacę z kurzu,
przetrzeć do sucha. Zaletą malowania farbami kredowymi jest brak konieczności
szlifowania i gruntowania powierzchni malowanych. Farbę kredową nałożyłam
dwukrotnie. To jest druga z jej niewątpliwych
zalet technicznych, bo już dwukrotne malowanie
wystarczy do pokrycia powierzchni.
taca po malowaniu, część rattanowa przetarta metoda suchego pędzla
Farba
niezwykle
wydajna bo 100 ml
słoiczek farby
(próbka) wystarczył mi poprzednio na pomalowanie stoliczka – ludwiczka, 3
dużych ram do zdjęć o wymiarach ok. 30 x 30 cm, dość grubych oraz
jednej warstwy na pojemnikach-osłonach
na
doniczki.
Farba doskonale się trzyma zarówno na rattanowej części tacy jak i na ceratowym
dnie., na drewnie i plastiku.
Po wyschnięciu farby całość przetarłam bezbarwnym woskiem,
używając do tego miękkiej bawełnianej szmatki.
Wosk zabezpiecza farbę oraz nadaje jej satynowy wygląd oraz niezwykłą w
dotyku aksamitną powierzchnię.
Chciałam uzyskać nieco rustykalny, „podniszczony”
wygląd tacy więc nałożyłam jeszcze ciemny
wosk przy pomocy pędzla. Wosk nakładałam partiami
a następnie jego nadmiar ścierałam przy pomocy
wosku bezbarwnego, miękką szmatką.
Ta czynność pozwala
nam na indywidualne stylizowanie przedmiotu w zależności ile wosku ciemnego
zostawimy zmienimy,
przyciemnimy kolor
pierwotnej farby lub ścierając go maksymalnie pozostawimy go jedynie w
niewielkich zagłębieniach pozostałych po malowaniu pędzlem. Należy dodać, że różny
efekt uzyskuje się przy malowaniu różnymi narzędziami: malując grubym pędzlem
uzyskujemy efekt bardziej rustykalny, pozostawiając nierówną powierzchnię, w
którą możemy następnie
wetrzeć
ciemniejszy wosk. Malując wałkiem uzyskamy gładką powierzchnię i wtedy możemy
ja wykończyć woskiem bezbarwnym, bez efektu postarzenia. To tylko dwie z wielu
możliwości uzyskania efektu końcowego przy malowaniu tymi farbami. Dlatego mam
z tego taką frajdę!
Taca po moich
twórczych zabiegach.
Tą techniką pomalowałam jeszcze pojemniki
z giętej cienkiej sklejki. Były kupione na
przecenie po 5 zł,
jako uszkodzone
ponieważ farba była nierówno nałożona i odpryskiwała.
Pojemnik przed
Potraktowałam je w ten
samo sposób co tacę: malowanie, wosk bezbarwny + wosk postarzający, przecieranie szmatka wosku ciemnego a po jego wyschnięciu - polerowanie szmatką.
Potem wpadłam na pomysł dodania wzoru przy pomocy transferu (to mój pierwszy raz z transferem )
Teraz mogą służyć do przechowywania drobiazgów
lub jako osłonka na doniczkę.
Następnym razem pokażę Wam jak przy pomocy farby kredowej
odmieniłam pękniętą ceramiczną dekorację ogrodową oraz jak użyć farb kredowych w dwu kolorach dla uzyskania efektu
przecierki.