Dziś ciąg dalszy o malowaniu i zdobieniu doniczek. Będą malowane farbą kredową dekorowane
szablonem, przecierane farbą kredową i zdobione decoupage. To nie ostatni post o doniczkach bo pomysłów mi nie brakuje. O doniczkach woskowanych możecie poczytać
TUTAJ.
Ja wzięłam na warsztat moje ulubione
surowe doniczki ceramiczne oraz jedną pomalowaną wcześniej złotą farbą w
sprayu.
Zanim przystąpimy do malowania należy dokładnie umyć doniczkę. Taką doniczkę
przecieraną zrobicie przy użyciu zarówno farny kredowej jak i akrylowej. Ja wolę
farbę kredową ponieważ w przypadku nałożenia za grubej farby można ja z łatwością
zetrzeć.
Doniczka grafitowa z wzorem z szablonu.
Zacznijmy od doniczki, która była wcześniej malowana na złoto jakąś farbą w sprayu.
Na początek trzeba odtłuścić powierzchnie doniczki.
Następnie nakładamy dwie warstwy farby kredowej. W moim przypadku to kolor Black Pearl marki Amazona. Farba schnie bardzo szybko. Po ok. 20 min można nakładać drugą warstwę.
Powierzchnia farby jest dość szorstka więc nakładamy pierwszą cienką warstwę wosku bezbarwnego, dla utwardzenia całości.
Używamy do tego białej bawełnianej szmatki albo gąbki. Ja tnę gąbkowe zmywaczki w kawałki . Miękkiej strony używam do woskowania i malowania a szorstkiej do przecierek. Tanio i praktycznie. Po wyschnięciu powierzchnię szlifujemy delikatnie papierem ściernym, suchą ściereczką czyścimy doniczkę z pyłu po szlifowaniu i woskujemy ponownie.
Za pomocą szablonu z wybranym wzorem i wosku nakładamy wzór w wybranym miejscu. Wosk w przeciwieństwie do farby jest gęsty i nie podpływa pod szablon. Ja wybrałam biały wosk Byta-yta. Woski tej marki mają duży wybór kolorów i są dostępne również w małych opakowaniach. Przy wykonywaniu niewielkich dekoracji można kupić mały słoiczek w wybranym kolorze.
Ponieważ nakładamy szablon na wypukłą powierzchnię to trudno go utrzymać we właściwej pozycji. Ja przyklejam szablon do doniczki taśmą malarską z jednej strony a drugą trzymam ręką dopasowując do krzywizny doniczki.
Na gąbkę nabieramy wosk i pionowo tapujemy woskiem wzór szablonu. Ważne jest aby nie poruszać gąbką w poziomie aby wzór się nie rozmazał. Wzór może być wyraźny gdy nałożymy równą warstwę koloru. Ja chciałam by był lekko wytarty wiec po wyschnięciu wzoru przetarłam lekko drobnym papierem ściernym.
Kolej na surową doniczkę glinianą. Mam do nich słabość bo świetnie się malują i dają wiele możliwości.
Zrobiłam dwie wersje:
pastelowe z przecieranym dołem i malowanymi otokami
Dół doniczek pomalowałam farbą Amazona w kolorze Off white.
Przy wielokrotnym malowaniu glinianych doniczek wpadłam na pomysł
"rozmywania" farby na doniczce pędzlem zwilżonym w wodzie. Farba
kredowa bardzo szybko schnie na surowej porowatej glinie ponieważ doniczka
wchłania wodę z farby. Nakładam parę pociągnięć farby a następnie leciutko
zwilżonym pędzlem „rozmazuję” ją dookoła doniczki. Aby pędzel nie był za mokry
odsączam nadmiar wody w papierowy ręcznik. Czynność z rozmywaniem wcześniej
nałożonej farby powtarzam aż do pokrycia całkowitego doniczki
farbą. To daje efekt lekko startej farby. Obwódki doniczek pomalowałam Amazoną, żółtym CITRON rozbielonym nieco OFF White. Miętowy i różowy zrobiłam sama dodając barwniki.
Rustykalne doniczki z makami
Jeśli chcecie uzyskać mocne przecierki wystarczy pomalować
doniczkę jedną warstwą farby kredowej a następnie przecierać ją szmatką zanim zupełnie
wyschnie lub po wyschnięciu zrobić przecierki papierem ściernym.
Na tak
przygotowane doniczki nałożyłam metodą decoupage wzór maków. Całość zawoskowałam
dwa razy bezbarwnym woskiem
Zrobiłam też dodatkową dekorację w formie drewnianych gąsek.
Wystarczy drewniane formatki pomalować farbą kredową, przetrzeć nieci krawędzie i przewiązać im wstążki pasujące do doniczek i mamy uroczą dekorację na
balkon lub parapet, na którym ustawiamy donice z roślinkami.
Zapraszam Was do zabawy w wiosenne malowanie doniczek a
jeśli potrzebujecie więcej inspiracji lub chciałybyście kupić takie doniczki, dekoracje czy farby kredowe,
to zapraszam do
Pałacu Prymasowskiego w Warszawie na Kiermasz miesięcznika MOJE MIESZKANIE.
Będę tam ze swoimi pracami