A poniżej parę miejsc które mogę Wam polecić, są zachwycające ze względu na historię, architekturę i wspaniałe widoki a do tego wymagają trochę wysiłku, żeby tam dotrzeć.
Dla wielbicieli pięknej architektury: Zamek Książ pod Wałbrzychem oraz Zamek Frydland w Czechach.
Piszę o obu zamkach razem nie bez powodu. Obie budowle robią wrażenie wielkością, bogactwem detali wielokrotnie przebudowywane, prezentują kilka stylów, od średniowiecza przez gotyk i bogactwo barokowych zdobień.
To co je różni to sposób w jaki "potraktowała je historia" Zamek Książ choć po II wojnie światowej zachował mury, to został zniszczony przez Niemców, którzy zajęli zamek, nie ocalało jego wyposażenie, obrazy, meble przedmioty codziennego użytku mieszkańców. Pokoje zamkowe prawie nie posiadają oryginalnego wyposażenia. Brak portretów, mebli, tkaniny na ścianach zostały wykonane współcześnie a jednak nadal zamek robi wrażenie. Można obejrzeć jego wnętrza i mieszkańców na starych fotografiach prezentowanych na wystawie. Po wojnie mozolnie oczyszczony ze śmieci i gruzów znów zachwyca. Polecam obejrzenie ogrodowych tarasów księżnej Daisy.
Rokokowa sala powitalna
Sala rycerska w najstarszej części zamku
Tarasy Księżnej Daisy
Zachwyciło mnie drzewo, które przetrwało wojenną zawieruchę, wrośniete w skaliste podłoże tarasów
Dla odmiany FRYDLANT po czeskiej stronie ocalał prawie nie naruszony, wnętrza całkowicie wyposażone, przepiękne saloniki w stylu francuskim, rokokowe sypialnie, gabinety, w części średniowiecznej zamku herby i portrety kolejnych właścicieli zamku, wspaniała zbrojownia pełna eksponatów. Renesansowa część zamku pokryta malowanym tynkiem techniką "sgrafitti". Całość wygląda jak zamek księżniczki z bajki. Niestety we wnętrzach nie można robić zdjęć.
I najbardziej malownicze miejsce jakie widziałam po czeskiej stronie: Zamek Vranov w Małej Skale ze skalnym zamkiem średniowiecznym wykutym w skale, na samym jej wąskim szczycie. Najpierw trzeba wejść na szczyt, potem przechodzimy przez gotycki łuk i po lewej widzimy maleńki zameczek wyrastający ze skały, na wprost wspaniały widok a po prawej strome skalne schody do średniowiecznej części. Niestety ulewne deszcze podmyły część skały z podłożem i przejście z dziedzińca do zamku zsunęło się i zapadło. Wejście do środka na razie nie jest możliwe.
W skalnym zameczku przejścia pomiędzy poszczególnymi komorami ( pomieszczeniami) są bardzo wąskie, i swobodnie przechodzą tam tylko takie mikrusy jak ja:154 cm wzrostu i mikra postura :). Schodki wykute w skale, punkty widokowe z których widać okolicę po obu stronach bardzo wąskiego szczytu.
Dla wielbicieli historii XX wieku i II wojny światowej kompleksy podziemnych miast, sztolni i tajemnice szalonej wizji Hitlera i niestety miejsce śmierci tysięcy ofiar tej wizji: Sztolnie Walimskie w Górach Sowich - część Projektu Riese
jeden z tuneli wydrążonych przez więźniów obozu Gross Rosen
Podziemne tunele, nie do końca odkryte i zbadane ale to co można zobaczyć robi wrażenie. 600 metrów ogląda się idąc pieszo z przewodnikiem a 600 metrów płynie się łodzią. Dla mnie to wyjątkowe osiągnięcie, bo musiałam pokonać strach przed wejściem do takich zamkniętych przestrzeni.
Zalane tunele sztolni
przewodnik w mundurze z epoki
korytarz
widok z twierdzy na miasto
Mieszkaliśmy w wynajętym domu 750 metrów npm (pod szczytem góry Skalnik w Rudawach Janowickich z takim widokiem na dolinę:
Wybrałam tylko parę z miejsc, które odwiedziliśmy ale postaram się jeszcze napisać o tym regionie a zwłaszcza o perłach architektury.
Malownicze obrazki wiosek z przedogródkami w letnich kwiatach, tradycyjne murowane zagrody rolników, kościółki ze strzelistymi wieżyczkami, jelonki wybiegające z lasu na pola musicie zobaczyć sami.
mam nadzieję że Was nie zanudziłam tym przydługim postem
pozdrowienia
Ewa
EWO KILKA LAT TEMU BYŁAM Z PRZYJACIÓLMI W SUDETACH....CZAS NIEZAPOMNIANY..ZDJĘCIE PRZEWODNIKA...STRÓJ Z EPOKI I TELEFON..ROZBAWIŁO MNIE!!!...ODPOCZYWAJ!!!PRZEDE MNĄ DOPIERO URLOP:))
OdpowiedzUsuńAle super wycieczka:) coraz bardziej utwierdzam się w tym,żeby zamiast dalekich krajów zwiedzać Polskę:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam!
Olu masz rację, w Polsce jest wiele pięknych miejsc do zobaczenia, niestety minus to pogoda która nie zawsze pozwala swobodnie planować wakacje. Z tęsknoty za słońcem w przyszłym roku marzy mi się ciepłe, turkusowe morze. A polskie piękne zakątki można zwiedzać w weekendy.
OdpowiedzUsuńJakie widoki!!!!!Piękne zdjęcia!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Witaj
OdpowiedzUsuńZauważyłaś że dałyśmy podobne zdjęcia na posty?
Pozdrawiam
Pieśń mi się ciśnie na usta "Piękna nasza Polska cała"....:)
OdpowiedzUsuńByłam, widziałam:)- Kłodzko bardzo mi się podobało, urokliwe miasteczko:) Dziękuję za wycieczkę:)i natchnienie do miłych wspomnień. Pozdrawiam cieplutko!
OdpowiedzUsuńJakie wspaniałe zdjęcia! Nawet nie wiesz jak ci zazdroszczę takiego urlopu, gdyż Sudety ukochałam całym sercem. Oj będziesz miała co wspominać :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńogromnie zazdroszczę urlopu w górach, nie byłam już w jakichkolwiek górach wiele lat i jakoś się nie składa. Piękna dokumentacja. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń