Pogoń za czasem trwa! Jak nie sprzątanie to dekoracje (jeszcze nie skończone)
Prezenty "na ostatnią chwilkę", trochę ozdób choinkowych i obrazek - wizytówka dla niedawno narodzonego mojego nowego sąsiada.
Biegnę do robótek, pozdrowienia
Ewa
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Zwolnij trochę koleżanko bo nie poczujesz magii tych świąt
OdpowiedzUsuńŚliczne to serduszko z domkami:)
OdpowiedzUsuńU mnie podobnie, gonitwa ale nie do końca świąteczna tylko związana z pracą:(
pozdrowienia,
Mnie też czas goni, ozdoby jeszcze nie skończone, znam to. Jak zwykle cudeńka pokazujesz, zwłaszcza konik z ostrokrzewem - uroczy :)
OdpowiedzUsuńCudeńka robisz... pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękne to serducho w domki...
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka jest cudna! Bardzo mi się podoba! Ozdoby także, pieknie wychodzi ci patynowanie, takie delikatne, dodaje uroku i nie postarza. ;-)
OdpowiedzUsuńDla małego sąsiada też piękne tylko parę kropek brakuje, odrobinke tylko. ;-)
Buziaki Ewuś i już teraz życzę Tobie i Twojej Rodzinie wesołych Świąt i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
Ależ cudowności :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe wszystko! A zawieszki bajkowe...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i też lecę do zajęć!
Droga Pani Ewo-z okazji Świąt życzę wszystkiego najlepszego,pamiętam o Pani i często zaglądam na blog.Robi Pani cudeńka.Serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńHalina
Skrzynka piękna,pomysłowa.Serducha cudne,bardzo nastrojowe.A konik...baaaardzo mi się podoba,jest najpiekniejszy.Szczególnie,że sobie nie kupiłam a teraz bardzo żałuję.
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka a wizytówka słodka. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńNiech spotkanie z Nowonarodzonym będzie odzwierciedleniem miłości która ma źródło w Bóg.Niech ta miłość pozwoli doświadczyć dobra i pokoju na codzień. Niech będzie też świadectwem, które naśladowane będzie budowało Jego Chrystusowe Królestwo.
OdpowiedzUsuńAle cudowności! Skrzyneczka jak dla mnie - marzenie. Też taką chcę!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i Wesołych Świąt :)