Wydaje się, że wszystkie możliwości zdobienia serduszek już zostały wyczerpane i dlatego to dla mnie wciąż nowe wyzwanie.
Wpadłam na pomysł wydrukowania własnego papieru i napisów na papierze ryżowym. A ponieważ zbliżają się Walentynki to padło ma "miłość" A czemu nie?! Ciągle jej za mało na świecie, tej prawdziwej przez duże "M"
I powstały serduszka duże i małe. Dla dużych i dla małych. Kilka serduszek potraktowałam złoto miedzianą patyną a pozostałe z napisami na białym tle pocieniowałam szaro - brązowa porporiną.
Zgadzam się z Tobą... w miarę szybko się je tworzy a i wszędzie można je powiesić...
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie wyszły
Z chęcią coś podobnego wykonam. Mam nawet pomysł, gdzie je powiesić... np. jako zawieszkę do podpinania zasłonek
UsuńZapraszam do siebie:
http://inmymind-jusia.blogspot.com/
Prześliczne są , ja niestety o tej technice nie mam bladego pojęcia :(
OdpowiedzUsuńśliczne :)
OdpowiedzUsuńa z Kubusiem - zgadzam się :) Magia Kubusiowa trzyma i nie puszcza przez lata :)
Cudne serduszka i na pewno zawsze znajdzie się na nie miejsce ...
OdpowiedzUsuńuwielbiam , kocham serducha a Twoje są pięęęęęęęękne !!!!!!!!!!!!!!!!!pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńBardzo piekne serduszka.MIlego dnia
OdpowiedzUsuńŚliczne i klimatyczne :)
OdpowiedzUsuńSwietny pomysł z napisami..piękne serduszka:))
OdpowiedzUsuńMilusio.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serca, bardzo lubię Twoje prace.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Śliczne są te serduszka, bardzo podoba mi się również ich kształt, czy możesz zdradzic, gdzie kupujesz drewienka?
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Ja z decu zetknęłam się przed rokiem i jak na razie się uczę Twoje prace są śliczne no i romantyczne.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńSą prześliczne! :-)
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję za udział w moim candy :) Pozdrawiam! M.
Bardzo,bardzo piękne te Twoje serduszeczka!!!
OdpowiedzUsuńCałkowicie Cię rozumiem,gdybym mogła robiłabym tylko serca.Ładnie Ci to wyszło,wszystkie mi się podobają:)
OdpowiedzUsuńJa też mam słabość do serduszkowych motywów
OdpowiedzUsuńpozdrowionka
OdpowiedzUsuńFajnie, ze wpadłaś do mnie:)) A wiesz, ze ja też dziś sercowo dłubałam, ale z płótna, jak skończę, pokazę. Masz na blogu cudne koniki, to gotowe formatki, czy wycinałać? Podziwiam i dołączam do wielbicieli.
OdpowiedzUsuń