Wpadła mi w ręce stara skrzynka zrobiona jeszcze przez Dziadka mojego męża. Służyła do przechowywania jakichś drobiazgów. Stare, zgrzebne drewno wyglądało bardzo dobrze, pociemniało z czasem, było mocno usłojone. Skrzynka zbita jest prostymi gwoździkami. Jej kształt pasował mi do przechowywania mojego kompletu starych sztućców, które dostałam w prezencie ślubnym od siostry mojej Babci wiec mają już rangę pamiątki.
Postanowiłam skrzyneczkę trochę "podrasować" ale tylko po zewnętrznej stronie.
Teraz wygląda tak:
...i zbliżenie na prezent gwiazdkowy, który otrzymałam od mojej Mamy. Filiżanki do mojej kolekcji. Ale chyba tym razem będą początkiem kompletowania większej zastawy stołowej w tym kolorze.
Przy okazji w wolnej chwili skończę pozostałe prace, które są tym razem dla mnie. Postanowiłam zrobić cos dla siebie i dla domu, bo cały grudzień przygotowywałam prezenty dla innych. Niedługo pokażę chustecznik i tacę.
Ewa
Fajnie podrasowałaś tę skrzyneczkę, bardzo delikatny efekt pobielenia. Prezentu gratuluję:-)
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Skrzyneczka jak marzenie :) przepiękny blog na pewno będę odwiedzać. Kurcze że nie mam takiej skrzynki sama bym też taką chciała. CUDO!!!
OdpowiedzUsuńPieknie ozdobilas dziadkowa skrzyneczke
OdpowiedzUsuńi prezecik od mamy jest cudny.Serdecznie pozdrawiam
ale super ta skrzynia wyszla. wow jestem pod wrazeniem
OdpowiedzUsuńładniutka i pasuje do miejsca na którym stoi...
OdpowiedzUsuńWspaniale wyszła Ci ta skrzynia...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
http://robietocolubie.blogspot.com/
EWUNIU...SKRZYNECZKA REWELACJA:))))))...TEŻ MAM OCHOTĘ NA POCZĄTEK KOLEKCJI TEJ PORCELANY...ZWŁASZCZA,ŻE U MNIE W KLAMOCIARNI JEJ SPORO:)))...CHOĆ CENA...NO TAKA SOBIE-POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńFantastycznie wyszła Ci skrzynia! Coś czuję, że zaraz popędzę do kanciapy sprawdzić, czy u nas czegoś nie znajdę:-)))A ten wzór na porcelanie zawsze mnie zachwyca. I tylko nigdy nie mogę się zdecydować, czy bardziej podoba mi się niebieski, czy czerwony:-)))
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka jest przepiękna, super wykorzystałaś naturalne piękno starego drewna. Filizanki także piękne!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Ewuś cieplutko!
Skrzyneczka piękna. To właśnie lubię. takie przedmioty spatynowane czasem. Może jeszcze nie do końca antyki (Antyka boję się pomalować), ale już sprawdzone przez czas i używanie. Masz cudne filiżanki. Szczęściara zbierasz bordową angielską porcelanę. Takiej jest dużo.
OdpowiedzUsuńpiękna skrzyneczka.. pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna. stare drewno ma w sobie niesamowite ciepło. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPiękna i bardzo stylowa skrzyneczka. Nie ma to jak stare przedmioty z duszą...
OdpowiedzUsuńSkrzynka znakomita, jak fajnie się ten motyw wkomponował w stare drewno.Pięknie. Pozdrawiam. Głaski dla menażerii (cudowna kompania!).
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie wyszło Ci podrasowanie skrzynki - efekt bardzo mi się podoba. :) Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńpiękna skrzyneczka i filiżanki też :)
OdpowiedzUsuńA moi rodzice mają całą zastawę na 12 osób w taki wzór, tylko w zieleniach, strasznie im zazdroszczę. Skrzyneczka ciekawa, chociaż ja nie jestem za przerabianiem starych przedmiotów, a raczej za postarzaniem nowych. Te stare mają już duszę bez przeróbek.
OdpowiedzUsuńEwciu, jeśli znajdziesz gdzieś takie lub podobne filiżanki bardzo Ciebie proszę o wiadomość na maila. Dotychczas zbierałam zielone, ale udało mi się kupić jedną właśnie w takim kolorze (kształt trochę inny) i teraz bezskutecznie poluję na następne.
OdpowiedzUsuńPojemnik wygląda wspaniale, nostalgicznie, z duszą.
Serdeczności posyłam i zapraszam :)
Bardzo ładnie.
OdpowiedzUsuńSkrzyneczka wygląda świetnie no i przede wszystkim pasuje do wnętrza,a filiżanki słodkie.
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka! A do tego ma swoje lata, to jeszcze bardziej czyni z niej wyjątkowy przedmiot. A filiżanki przecudne! Też lubię ten styl, chociaż sama preferuję w kolorze niebieskim :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Skrzyneczka wygląda rewelacyjnie, sama mam problem z przechowywaniem sztućców. Piękne filiżanki.
OdpowiedzUsuńdobrze jest zrobić czasami coś dla siebie, ja nigdy na to nie mam czasu. nigdy bombek dla siebie nie zrobię, czy innych sezonowych dekoracji:)
OdpowiedzUsuńPiękna skrzyneczka, a filiżanki bajkowe.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
Bardzo przyjemny klimacik tu Ciebie panuje ;) mi również bliski ;) robisz bardzo gustowne prace ;) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPiękna skrzynka i dzięki Tobie będzie służyć kolejne lata! Strasznie mi się podoba jak ją ozdobiłaś,nie mogę się napatrzeć !
OdpowiedzUsuń