Święta Wielkanocne oprócz przeżyć religijnych zawsze kojażą sie wszystkim z wiosenną, świeżą zielenią. Cóż, tego roku było raczej "nie wiosennie" A o wiośnie przypominały bardziej kwiaty wewnątrz domu niż zieleń za oknem. Nawet nasze bociany przyleciały bardzo późno, pojawiły sie w gnieździe w Wielki piątek i to nas trochę podniosło na duchu... a może jednak będzie trochę słońca!? Nie było ale za to był śnieg.
Teraz może być już tylko cieplej!!! Łaknę słońca!
a poniżej jeszcze ostatnie nie prezentowane jaja i niewielkie różane pudełko, które powstałoprzed Świętami. Na razie nowych prac brak.
Piękne pudełeczko i jaja:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że kiedyś spróbuję techniki decoupage, na razie jednak podziwiam dzieła innych.
pudełko to mój nr 1,a na kolejne prace przyjdzie Ewuniu jeszcze czas. buziaki
OdpowiedzUsuńTe jaja z bratkami przepiękne:)) Moze w przyszłym roku pomyslę o takich...Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńśliczne jajko z bratkami ...
OdpowiedzUsuńPiekne pudeleczko i cudne jaja
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam
Śliczne bratkowe jajeczka. Pudełko też urocze:)
OdpowiedzUsuńmoj ulubiony motyw ;)
OdpowiedzUsuńJajka z bratkami takie właśnie wielkanocno-wiosenne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jajka z bratkami są śliczne takie bardzo wiosenne -uwielbiam kwiaty takie nasze bo mają piękno w swej prostocie.
OdpowiedzUsuńCudne to różane pudełko. Bardzo fajnie i subtelnie je postarzyłaś.
OdpowiedzUsuńmotyw różany to mój ulubiony, jajka też urocze.
OdpowiedzUsuńŚliczne jajeczka :)
OdpowiedzUsuńZarówno pudełko jak i jajeczka cudne.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)