czasami mamy w domu jakieś przedmioty, które pochowane w czeluściach szfek, przy kolejnym porządkowaniu lądują w koszu na smieci a może jednak nie....
Mam parę tak przemalowanych przedmiotów. Dziś pokażę Wam cukiernicę i czajniczek wykonany mojej koleżanki. Otrzymałam je do ozdobienia, były od dawna nie używane. Niestety skasowałam zdjęcie stanu pierwotnego przedmiotów. Była z brudno białej ceramiki szkliwionej, z motywem róż.
Pomalowałam je na biało, jak pozostałe przedmioty do kuchni koleżanki, w której króluje prosty bambusowy wzór. Zmatowiłam ceramikę grubym matowym papierem, trudno było bo szkliwo jest bardzo twarde.
Potem pomalowałam , tapując gąbkowym pędzilem, aby powstała faktura gęsiej skórki. Po wyschnieciu "gęsia skórka" stała się bardziej gładka.
Nałożyłam wzór bambusowy. Kilkakrotne lakierowanie i oto jest nowy komplet na stół.
czajniczek i cukiernica dołączyły do reszty zestawu, w docelowej kuchni
dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Ewa
Fantastycznie :) Wzór bambusa naprawdę świetny, zdecydowanie ożywi nawet najciemniejszą kuchnię.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Widać, że sporo serca i pracy w to włożyłaś, efekt bardzo ładny. :) Przy okazji natchnęłaś mnie pomysłem na odnowienie rodowej cukiernicy "po przejściach". Dziękuję :) i pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńNo pracowicie spędziłaś czas...)))ale efekt jest super...gorące całuski pa...
OdpowiedzUsuńSuper! Jak nowe!
OdpowiedzUsuńLepiej 3 razy zastanowić się zanim się coś wyrzuci ;o)
Orobię podobny komplet, oczywiście butelka, słoik i zegar, wzór piękny w swoje prostocie
OdpowiedzUsuńŚwietnie Ci to wyszło, bardzo "odświeżający" wzorek, i efekt odnawiania znakomity! Chętnie skorzystam z opisu procesu twórczego, bo mam jeden taki wazon do "odstrzału" albo do metamorfozy... w tej sytuacji może ujdzie z życiem :)
OdpowiedzUsuńKomplet fantastyczny!
OdpowiedzUsuńOch, ja tez uwielbiam takie przemiany- stare zapomniane rzeczy zyskują nowe życie. Jak to cieszy!
Cudowna przemiana,bardzo ładnie teraz ten komplecik wygląda.Nigdy bym nie przypuszczała,że z takich staroci można zrobić takie piękności.
OdpowiedzUsuńserdecznie pozdrawiam
Piekny komplecik !!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJak to dobrze, ż naczynka nie trafiły do śmieci, tylko do Twoich zdolnych łapek:))) Pięknie odnowione! Gratulacje :)))
OdpowiedzUsuńPiękna kolekcja.
OdpowiedzUsuńPopieram recykling :)
Zaskakujesz pomysłami. Cudny komplet. Pozdrowienia dla Frajdy i Chaosa. No i dla spółki też.
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł ..
OdpowiedzUsuńZaczarowałaś je, są piękne, pozdrawiam:)))
OdpowiedzUsuńcudo! Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńlubię bambusy a w Twoim wykonaniu naprawdę są dekoracyjne
OdpowiedzUsuńŚwietnie wyszło!
OdpowiedzUsuńŁał!!!!Piękne!!!Ale jesteś zdolna>>>Pozdrowionka.
OdpowiedzUsuńNo tylko czym to pomalować zwykły akryl weźmie? Efekt rzeczywiście jest ... Może bym zrobiła porcelanę z toile?
OdpowiedzUsuńja użyłam akrylowego bondex-u.
UsuńPoniewaz to pierwsza próba zobaczymy jak sie sprawdzi na przedmiotach, w użytkowaniu
Bardzo mi się podoba:))))
OdpowiedzUsuń