poniedziałek, 18 września 2017

Domek dla lalek- powrót do dzieciństwa

Cudownie jest się przenieść w czas beztroskiego dzieciństwa....w Muzeum Domków dla Lalek.
Domki stworzone przez amatorów ale i przez producentów zabawek z różnych epok, w różnych stylach... Wspaniałe.
Zainspirowały mnie i zastanawiam się nad stworzeniem takiego domku, w końcu zbliżają się długie jesienno-zimowe wieczory.... Już kiedyś budowałam takie z pudełek po butach, ale wtedy byłam mała dziewczynką:)
Specjalne podziękowanie dla Karoliny, która wyszukała to Muzeum! Dziękuję.



Wnętrze salonu sukien ślubnych
Urzekły mnie detale, malutkie dopracowane mebelki, pomysły na wyposażenie pokoików, kuchni.
Były też maleńkie sklepiki, poczta.


Nie będę wrzucać dużo zdjęć, bo musicie to zobaczyć na własne oczy, jak będziecie w Warszawie.


12 komentarzy :

  1. coś pięknego :))) też już jakiś czas temu myślałam nad stworzeniem takiego domku, ale w wersji mini właściwie - jeden pokój, który byłby jakby 'wbudowany' między książkami na mojej biblioteczce :) trochę jak taki domek dla elfów albo Pożyczalskich :P

    OdpowiedzUsuń
  2. ja sie od jakiegos czasu wybieram na tę wystawę ale jakos mi nie podrodze, ale tymi zdjeciami mnie zmotywowałas ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Cudowne, jak z bajki. Można się przenieść w cudowny czas dzieciństwa :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. A to ciekawostka! Nawet nie wiedziałam, że jest takie muzeum. Bardzo ciekawe. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  5. Tez zafascynowały mnie detale ale klepka na podłodze po prostu zwycięzyła w detalach :)))) Mogłabym tak siedzieć i patrzeć i oglądać :) Cudna :D Ach! dlaczego nie mam córeczki...

    OdpowiedzUsuń
  6. Cudeńko!!! Pozdrawiam cieplutko :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Skarb :) Jak jest dana rzecz tak kunsztownie wykonana, to wiek się nie liczy, każdy staje się dzieckiem.
    Wiem, że na blogach są Panie, które tworzą właśnie takie miniaturki, dla osób, które tworzą swoje własne domki. Myślę, ze kiedyś i ja się na coś takiego pokuszę.
    Powodzenia, to pewnie będzie wspaniała przygoda:)

    OdpowiedzUsuń
  8. zachwyciłam się... i od razu sobie pomyślałam.... jak to dobrze, że oczekuje córeczki i be∂e mogła jej kupować takie "dziewczynskie" zabawki jakich ja nie miałam kiedy byłam mała :D

    OdpowiedzUsuń
  9. jest na czym oko zawiesić;
    dawno, dawno temu też miałam... hm... sama go zrobiłam; pamiętam tapczan/łóżko wykonany z pudełka po zapałkach
    pozdrowionka

    OdpowiedzUsuń
  10. Chyba wszystkie dziewczynki niezależnie od wieku nie oparłyby się chwilą zabawy w takim domku! Ja na pewno nie! :D
    Te detale są niesamowite! Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)