Ogromna i bardzo ciężka, zbudowana bez żadnego gwoździa!
Piękne stare okucia!
Zastałam ją już oczyszczoną A spróchniałe dno i przednia deska wieka została wymieniona przez stolarza.
Moim zadaniem było zabezpieczenie starego drewna i wyrównanie koloru pomiędzy starym drewnem i nowymi wstawkami z drewna modrzewiowego.
Miałam jak najmniej ingerować w naturalny stary wygląd mebla. tak wygląda teraz.
Widzicie jak różni się kolorem wstawiony nowy element z modrzewia. Jest zawoskowany pierwszą warstwą. Trudno dobrać kolor i ilość warstw zanim uzyska się dobry efekt.
Użyłam wosku z olejem lnianym Allback w kolorze dębu.
Potem musiałam retuszować nowe elementy drugim, ciemniejszy kolorem. Na nowe elementy musiałam nałożyć aż 3 warstwy wosku.
Odświeżyłam też metalowe okucia.
Po lewej deski woskowane, po prawej drewno przed woskowaniem. Zobaczcie jak wosk z olejem wydobywa słoje i rysunek drewna.
Okucie PRZED woskowaniem i polerowaniemokucie PO odświeżeniu
w całej okazałości
A tutaj widownia, która zajęła najlepsze miejsca!
Wgląda pięknie :)
OdpowiedzUsuńPiękna skrzynia i brawo za jej uratowanie. Widownia wspaniała choćby dla nich warto było odnowić stara skrzynię;)
OdpowiedzUsuńLubię jak takie starocie dostają szanse na dalsze życie. Kufer wyszedł fantastycznie . Miłego weekendu. ☺🔆
OdpowiedzUsuńJaki piękny kufer!!! Aż czuje się jedwabisty dotyk wosku :)
OdpowiedzUsuńWspaniały kufer, a efekt wart włożonej pracy :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci skrzyni w tak dobrym stanie. Ja niestety odziedziczyłam tylko taką, której nie udało się odratować ze względu na zgniłe drewno.
OdpowiedzUsuńMogłabyś polecić mi dobry i stosunkowo niedrogi impregnat do mebli i drewna? Muszę zaimpregnować meble z palet a nie wiem czym
OdpowiedzUsuń