poniedziałek, 12 sierpnia 2019

Letnie leniuchowanie na tarasie - czasem mi się udaje.

Czasem udaje mi się poleniuchować na tarasie. Czasem...
W pogodne sobotnie i niedzielne poranki obowiązkowa kawa.
Siedzę sobie wtedy z kawką i patrzę gdzie zaraz rzucę się do roboty z łopatką, grabiami czy sekatorem.
Mam teraz mój wymarzony taras, moje miejsce,  więc wystarcza chwilka na relaks A potem heja do prac ogrodowych!
To nic, że potem wszystko boli ale to dobre zmęczenie bo głowa odpoczywa od natłoku myśli.
Zapraszam Was do mojego miejsca odpoczynku. Warto było się napracować by je stworzyć.




 Ostatnie tryskaweczki zebrane w sobotę



11 komentarzy :

  1. Fajnie jest wypić kawę i poczytać na takim tarasie;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Pięknie u Ciebie , kawa pita wśród zieleni smakuje najlepiej . Pozdrawiam cieplutko ☺🍎🍒

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja też mam tak jak Ty. Chwila relaksu, a potem sto myśli, co jeszcze można by zrobić. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  4. pięknie urządzony taras, ogród również uroczy, stylowe kinkiety, całość super !!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastycznie! Jak najwięcej tego odpoczynku życzę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne miejsca i pracy, i odpoczynku. Taras zachęca żeby siąść i kawkę wypić, odsapnąć.

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie urządzony taras! Marzy mi się posiadanie takiego miejsca, wśród zieleni i ciszy, w którym mogłabym odetchnąć :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  8. Oooo truskaweczki, uwielbiam :) Bardzo podoba mi się twój taras, w taką pogodę jaką mamy aktualnie to wypoczywanie na nim to czysta przyjemność. Ogród widać, że masz bardzo zadbany :)

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)