Jesień przyszła i nie ma na to rady.
Oby długo była słoneczna, bo szarość i zimno działa na mnie przygnębiająco.
Dziś chłodny ale słoneczny poranek. To pewnie jedno z ostatnich śniadań na tarasie. Ale bez kocyka ani rusz.
Za to kolory bajeczne, winobluszcz ma wszystkie odcienie czerwieni, hortensje różowieją A rudbekia są jak ostatnie promienie słońca.
Bardzo inspirujące.
A w pracowni tworzy się komoda w zieleni i złocie.
Piękne jesienne fotki . Masz cudny widok z tarasu . Miłego weekendu 🍄🌿🍁
OdpowiedzUsuńMiło się patrzy na Twoją jesień:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńNie wszystkie fotki mi się otwierają, może jak napiszę post to się wczyta ale to co widzę jest urocze. Nie przepadam za jesienią ale bukiecik jest śliczny. Zachwycam się twoim widokiem na ogród, tyle jeszcze kwiatów :)
OdpowiedzUsuńTak, tylko wysłałam i od razu pokazały się wszystkie zdjęcia, często tak mam na innych blogach. Pięknie przebarwia się wszystko w twoim ogrodzie :)
UsuńSpaniele fotki uroki jesieni są śliczne
OdpowiedzUsuńbardzo przyjemnie w Twoim ogródku:)))
OdpowiedzUsuńPiękne jesienne klimaty u Ciebie. Kocham kolory jesieni, a przebarwiający się winobluszcz jest zachwycający.Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńWitaj. Pokazałaś w swych kadrach najpiękniejszą, barwną odsłonę jesieni. Czarujący kolorami ogród i przytulny klimat na tarasie. Oby tylko słonko towarzyszyło nam jak najdłużej o tej porze roku...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam wieczorową porą. Anita
Jesiennie a cieplutko i przytulnie.
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńPrzytulnie u ciebie
OdpowiedzUsuńPiękny jesienny ogród
OdpowiedzUsuńDziękuję. Taka odsłonę jesieni lubię.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia i przytulne miejsce do odpoczynku, pozdrawiam.:)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńPiękną masz jesień...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuń