Zbieram w sobie siły, mobilizuję organizm do pracy, powoli wraca mi apetyt na jedzenie i dobrze, bo schudłam ponad 8 kg w ciągu kilku miesięcy.
Wraca ochota na robótki i wraca też uśmiech na moją twarz, kiedy jestem wśród ludzi.
Przez ostatnie kilkanaście dni doświadczyłam wiele serdeczności i dobroci od rodziny, znajomych ale także znanych tylko wirtualnie dobrych dusz. To bardzo wiele dla mnie znaczy. Pomaga...
Zbieram w sobie dobre myśli i wspomnienia, oswajam rozstanie. Czy się udaje? Jeszcze za wcześnie... za duży bagaż uzbierała nasza rodzina przez rok walki z nowotworem, systemem leczenia w Polsce, ogromny i trudny bagaż, jakby chorowała cała rodzina. Pewnie oswoimy ból po stracie, pewnie czas go złagodzi ale tęsknimy i będziemy tęsknić...
Powolutku tworzę, z tęsknoty za radosnymi dniami, z tęsknoty za wiosną, Powoli pojawią się kwiaty i motyle a na razie trochę nostalgicznych dekoracji z aniołami.
.... Anioł wiosenno letni z łąką chabrową. Kocham chabry! przypominają mi wakacje z dzieciństwa, wśród pól i łąk dziadkowych.
....Anioł z motylkową sukienką
....serce z niezapominajkami
Takie moje początki myślenia o wiośnie. Tęsknię za słońcem, ptakami, nowym życiem w ogrodzie. To zawsze wspaniale nastraja, dodaje sił.
Liczę, że odzyskam wenę i znajdę nowe pomysły. Wczoraj już zrobiłam pierwszy krok. Pojechałam na spotkanie do Ani z Decoupage Garden Blog po nowe wiosenne serwetki, klej i wydmuszki. U Ani zawsze można liczyć na jakieś serwetkowe i papierowe nowości. Odwiedźcie jej sklepik internetowy Decoupage Garden. Znajdziecie tam wszystko do decoupagu. A do tego spędziłam czas w przemiłym towarzystwie Ani, na pogawędce a ona miała do mnie wiele cierpliwości, bo straszna ze mnie gaduła :). Dziękuje Aniu.
Do następnego razu.
Pa
ewuniu...serduszko z niezapominajkami cudowne:)))))
OdpowiedzUsuńŻyczę dużo siły!
OdpowiedzUsuńAniołki prześliczne i sukienusie w jakie je ubrałaś.
Zapraszam na moją rozdawjkę.
pozdrawiam i pomyśl o spotkaniu
OdpowiedzUsuńbuziaki
Serca z Aniołkami łapią za serce...
OdpowiedzUsuńSiły bardzo dużo życzę!!! Same cudowności stworzyłaś!!!
OdpowiedzUsuńPiękne aniołkowe serduszka - pozdrawiam ,życzę spokoju i zdrówka.
OdpowiedzUsuńPrześliczne prace! szczególnie dwa pierwsze serduszka wpadły mi w oko:-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
piękne Ewciu serduszka i anioły...
OdpowiedzUsuńtęsknić będziesz zawsze... wiem to po sobie ...
buziaki
dbaj o siebie :)) pozdrawiam ciepło
OdpowiedzUsuńładne serducho!Życzę wszystkiego dobrego!
OdpowiedzUsuńPierwszy krok zawsze jest najtrudniejszy. Ty już masz go za sobą. Życzę Ci dobrego "spaceru" ku wiośnie nie tylko w przyrodzie. Uściski serdeczne :)
OdpowiedzUsuńprace przepiękne,naprawdę cię rozumiem jakbym oglądała powtórkę ze swojego życia,oj rozumiem.Kiedy wreszcie przyjdzie ukochane ciepełko wszyscy odżyjemy jak wiosenne kwiaty.
OdpowiedzUsuńŚliczne prace,...a urzekł mnie wiosenny anioł.
OdpowiedzUsuńEwa, to samo życie, kto to przeżył ten rozumie, .. bo życie toczy się dalej ..
Cieplutko pozdrawiam
Ewcia....jak miło , że jesteś....Fajnie że zaczęłaś coś robić to najlepsze lekarstwo.....Cieplutkie te twoje prace...Miłej niedzieli pa...
OdpowiedzUsuńDobrze że wracasz , serduszka śliczne a wiosna tuż, tuż.Dużo pozytywnej energii ci ślę, abyś miała więcej siły.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńPrzepiękne serduszka i aniołki!:)
OdpowiedzUsuńCzas leczy rany, ale nie pamięć ,więc z dnia na dzień będzie Ci lżej [wiem coś o tym] pozdrawiam Dusia
OdpowiedzUsuńPraca pomaga odpocząć umysłowi a leczy duszę , pięknie leczysz swoją :) Czas ukoi ból.
OdpowiedzUsuńod razu mi cieplej jak patrzę na takie wiosenne prace ;)
OdpowiedzUsuńAnioł z chabrami jest fantastyczny ;)
Pozdrawiam
Piękne prace, zachwyciłam się aniołkiem :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam niezapominajki i chabry , a terraz będe wzdychać do tych serduszek , Śliczne ...
OdpowiedzUsuńŚliczne prace:)
OdpowiedzUsuńEwuniu, życzę dużo siły, spokoju i anielskiej opieki.
OdpowiedzUsuńZachwyciły mnie te aniołkowe serducha i anioł z chabrami, bo też uwielbiam te kwaituszki :)
Pozdrawiam serdecznie!
Trzymaj się ciepło Ewuniu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ewuniu kochana, piękne u ciebie serducha nostalgiczne i Anioły sentymentalne. Chabrowy szczególnie najlepsiejszy^^), bo i ja kocham te bławatki. Tuż za nimi lnica pospolita, czyli pantofelki Matki Boskiej :).
OdpowiedzUsuńEwuniu, przytulam najserdeczniej :***
Bardzo miło czyta się twój blog. Mam nadzieję że teraz będzie już coraz więcej optymizmu w twoich tekstach. Pozdrawiam; Kamil
OdpowiedzUsuńi zapraszam na stronę którą udało mi się zrobić dla kumpla
inteligentny dom
Chabrowy anioł jest cudowny (reszta zresztą też).
OdpowiedzUsuńKiedy ma się chorą osobę w rodzinie cierpią wszyscy. Potrzeba czasu by wrócić do równowagi. Przyjdzie czas na wspomnienia bez bólu, czasami z uśmiechem szczęścia, że żyliśmy w towarzystwie cudownego człowieka. Twój świat pięknych przedmiotów na pewno pomoże Ci uporać się z żalem. Tego Ci życzę.
Pozdrawiam.
Tęsknota w sercu pozostanie na zawsze....
OdpowiedzUsuńŻyczę ci optymizmu i uśmiechu mimo wszystko.
musimy myśleć o tej wiośnie może nadejdzie
OdpowiedzUsuńJak dobrze, ze praca i spotkania Cię wyciszyć potrafią.
OdpowiedzUsuńŚciskam mocno i wciąż przytulam.
Witaj :))
OdpowiedzUsuńTak sobie mysle dlaczego ja dopiero teraz do Ciebie dotarłam.
Rany jakie Ty piękne rzeczy tworzysz ,jestem pod ogromnym wrażeniem.
z przyjemnosci dodaje bloga do ulubionych i pozwole sobie zagladać
Pozdrawiam ;) Beata