czwartek, 4 lipca 2013

powolutku się dzieje...

Pomiędzy  różnymi niespodziewanymi zdarzeniami, które odrywają mnie od rękodzielniczych i wnętrzarskich "zapędów" jednak coś robię.
Zrobiłam parę decu drobiazgów, które chce wykorzystać w gabinecie. mam otwarte regały biblioteczne więc planuję gdzieniegdzie między książkami wstawić pudełka do przechowywania materiałów do rękodzieła. Uzbierało mi się trochę zapasów serwetek, formatek i farb a że gabinet ma być również pokojem gościnnym to chcę pochować te wszystkie rzeczy.
Na próbę wykonałam najpierw zawieszki żeby sprawdzić, czy taki motyw mi odpowiada, potem powstało jeszcze pudełko.
Na wieku jest rzeczywisty motyw z serwetki na bokach zaś spód drugiej warstwy serwetki z lekko odbitym  motywem z pierwszej warstwy.
Podoba mi się, że jest taki ledwo widoczny. Wykorzystam go również przy skrzynkach na serwetki.


Na razie ozdobiłam nim również komodę, której metamorfozę pokazywałam TU.W weekend ja polakieruję. Zdjęcie ostatnio u mnie nie najlepsze, bo robione aparatem z telefonu. Obiecuje poprawę:)

Dziś w dużym skrócie, bo muszę zająć się naszą suczką Frajdą. Niestety wczoraj miała poważną operację i dziś jest jeszcze słaba. Martwiliśmy się bardzo bo ma osiem lat a to dla Golden Retrievera,  już jest dość dużo. Operacja się udała ale sunia jest na lekach przeciwzapalnych i przeciwbólowych. Teraz musimy zadbać aby zaczęła jeść a za 10 dni zdjęcie szwów i mam nadzieję, że wszystko już będzie dobrze.
Za to moje kotki maja sie dobrze, układają sie w róznych - nie przeznaczonych dla nich- miejscach.

23 komentarze :

  1. Trzymam kciuki za pieska.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. sliczne decu , ja tez lubię wykorzystywać druga warstwe serwetek , wzór wychodzi taki delikatny ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Piękne pudełko i piękne zawieszki!:)
    bardzo podoba mi się ta serwetka:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Prześliczne pudełko i zawieszki! A komoda - cudeńko:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  5. Prześliczne,też korzystam z tych serwetek , są świetne!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ciesze sie ,ze trafilam na twoj blog ...milo tu u Ciebie,motyw na pudelkach jest bardzo ladny,spokojny,elegancki...Zycze suni szybkiego powrotu do zdrowia,to moja ulubiona rasa psow.Kotki tak jak moje,tez znajduje je w miejscach nieoczekiwanych...
    Serdecznosci sle z goracej Florydy

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękne zawieszki i pudełko, ale widzę też już zarys komody..:))Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  8. jestem tu dość często i bardzo tu "przytulnie"

    OdpowiedzUsuń
  9. Stworzyłaś same cudowności!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  10. jestem pod wrażeniem Ewciu... i tak mi się chce już zrobić decu a nadal brak czasu...
    kociaki słodziutkie

    OdpowiedzUsuń
  11. 8 lat to młode dziewczę! I na pewno będzie wszytko oki. Moja królewna ma 12 i dopiero niedawno zaczęła dopadać ją starość. Trzymam kciuki!
    Kociaki to chyba z natury pokładają się tam gdzie nie trzeba :D
    Świetny motyw, bardzo ładnie się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń
  12. Świetny motyw bardzo mi się podoba . Komoda wyszła super !
    Pod tak dobrą opieką Frajda na pewno szybko dojdzie do siebie .
    Miłego dnia !

    OdpowiedzUsuń
  13. Kochana no ależ słodziaki :))))
    Szczęściarze, jak nic :)

    Hmmm, zapamiętuję sobie z tą drugą warstwą. Muszę też spróbować :)
    Pięknie motyw wtopiłaś w tło na pudełku...pięknie to wymyśliłaś. Może skuszę się skopiować pomysł? Co TY na to kochana?
    Co do komody to napraszać się będę o powtórkę zdjęć, gdy już będzie polakierowana i NIE tel ;o)

    Ściskam czule :*

    OdpowiedzUsuń
  14. Ładne pudełeczko. Komoda super. Tez mam jedną do przeróbki, tylko jakoś nie mogę się za nią zabrać...leń się kłania:))))

    OdpowiedzUsuń
  15. Bardzo fajnie wyglądają te przedmioty z nowymi motywami :)
    Dużo zdrówka dla Frajdy! Kociaki kochane! Moje też się wylegują, ale w ogrodzie :)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne tworki :) a kociaki urocze

    OdpowiedzUsuń
  17. Też mi ostatnio te serwetki wpadły w ręce. Mają coś w sobie, prawda?
    zdrówka dla suni!

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię tę serwetkę, także dlatego, że druga warstwa też się nadaje. Jako tło jest idealne! Świetne rzeczy stworzyłaś! Komoda super wyszła!

    OdpowiedzUsuń
  19. Śliczne twory, ja tą serwetkę na razie trzymam kurczowo, ale z pewnością coś z niej zrobię! :) Kociaków zazdroszczę, samej mi się marzy taki przytulas, ale mam już 2 szczekacze :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Ewo, dziękuję za komentarz u mnie. Jestem bardzo ciekawa tej tkaniny, o której napisałaś. W Zielonej Górze nic takiego nie znalazłam. Gdybyś była kiedyś w sklepie o którym pisałaś będę wdzięczna za informację po ile jest taka tkanina i w jakich kolorach.
    Mój mail: aguszka2@o2.pl

    OdpowiedzUsuń
  21. Kolejne piękne cudeńka wyszły spod Twoich rąk :)
    Zachwycam się ;)
    Mam nadzieję, że psinka szybciutko się wykuruje :)
    Wiem jak serce boli, gdy pupil choruje... przerabiałam to kilka dni temu :(
    Kociaki są super, bardzo lubię, choć przyznaję, że czasem wolę psy własnie dlatego, że trzymają sie podłogi... za to dla kota nie ma miejsc niedostępnych, na żadnej wysokości ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  22. pieknie tu u Ciebie. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)