Skończyłam właśnie drugą butelkę. Nie, nie pić !... zdobić.
Pierwsza poleciała do Kasi z bloga Retro Blue a do drugiej robię jeszcze świąteczne
serducho z tym samym motywem. Butelka
dla Kasi ma z tyłu napis „Joyeux Noël” bo chciałam aby było jakieś nawiązanie do
miejsca w którym mieszka. A mieszka w pięknej górzystej Alzacji. Niestety nie zrobiłam zdjęcia drugiej strony butelki na której jest napis.
Druga butelka ma dekoracje z sympatycznego motywu zimowych ptasich
budek. Bardzo go lubię, jest prosty i ma klimacik.
Jak się robi naleweczki lub domowe wino to na Święta można
obdarować kogoś takim prezentem. Wystarczy ładna etykietka na lnianym sznureczku czy tasiemce. Jak Wam się podoba taki pomysł?
Oj piękne piękne:)
OdpowiedzUsuńPiękne buteleczki. Jestem szczęśliwą posiadaczką takiego cuda. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja miałam okazje spróbować Twojej domowej naleweczki! Melduję, że pudełeczko powinnam skończyć do niedzieli. Nie mogłam sie oprzeć i znowu jest świąteczny rudzik ale chyba będzie Ci się podobał bo przecież uwielbiasz ptactwo wszelakie. Pozdrowienia
UsuńPomysl super, a wykonanie rewelacyjne:) Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńsliczna !
OdpowiedzUsuńAle piękna! :)
OdpowiedzUsuńPowiem szczerze...nie znosiłam takich malowanych butelek....dopóki nie zobaczyłam tych...są prześliczne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) ja zawsze jak robię butelkę to boje się, że moja skłonność do dekorowanie mnie poniesie. A one im prostsze tym wydaja się lepsze wiec sie pilnuję :)))
UsuńMnie się bardzo podobają :))))
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wszystkie Twoje prace:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam u mnie też już świątecznie,zapraszam:)
Muy bonitas
OdpowiedzUsuńButelki prezentują się przepięknie. Będą cudną dekoracją światecznego stołu. Podziwiam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Pięknie udekorowane butelki,aż chce się skosztować naleweczki w zimowe dni:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
piękne buteleczki
OdpowiedzUsuńPiękna jak każda woja praca :)
OdpowiedzUsuńNiezmiernie sie ciesze, ze butelka dotarla cala i zdrowa:) Jest wielkie urody! A napis postaram sie obfotografowac, tylko na razie nie ma na to szans, bo swiatlo marne. Dziekuje Ci Ewuniu za prezent!!!:))))
OdpowiedzUsuńprzesłodkie te buteleczki, a wykonanie mistrzowskie po prostu:)
OdpowiedzUsuńojoj, ale śliczne!!
OdpowiedzUsuńButelki cudne , na naleweczki dla rozgrzewki idealne :)
OdpowiedzUsuńJakiś czas temu sama zrobiłam nalewkową buteleczkę - http://makaart.blox.pl/2012/05/Boska-majowka.html; trafiła do nowożeńców; wiem i podpisuję się dwoma rączkami pod stwierdzeniem, że jak ktoś robi swoje naleweczki, a do tego efektowne opakowanie stworzy, to nie ma lepszego prezentu. Świąteczne buteleczki cudne. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńNastrojowe butelczyny!
OdpowiedzUsuńpiękne butelki ta okrągła rewelacyjna
OdpowiedzUsuńçok sevimli...
OdpowiedzUsuń