sobota, 19 marca 2016

Spadek formy!



Czy Wy też macie czasem taki gwałtowny, wszechogarniający spadek formy? Pomimo całej mojej pasji  i aktywności  czasem przychodzi taki moment, że mam wszystkiego dość. Wystarczy nawarstwienie się  domu i pracy problemów,  z którymi trzeba walczyć i ogromu prac jakie sobie zaplanowałam i trach!  Poczucie nie ogarniania wszystkich tematów dołuje mnie, ciągle jestem z siebie niezadowolona, ciągle uważam, że powinnam zrobić więcej, lepiej….. Głowa planuje, chce ale ciało odmawia współpracy! Wrrr… Cały czas powtarzam sobie, ważne że duch młody a ciało przecież  nie takie stare J ale około pięćdziesiątki tyle się zmienia…  Powtarzam sobie, że teraz jest mój czas, że dzieci dorosły, mogę się realizować, planować, uczyć nowych rzeczy.  I robię to wszystko, tylko ciągle to nie jest to, ciągle jestem na etapie „ i chciała bym i boję się”  Małymi krokami od tylu lat realizuję marzenie. Teraz kiedy prawie się ziściło jestem przerażona, że nie podołam.  Zastanawiam się jak dam radę zajmować się jednocześnie domem, ponad tysiącmetrowym ogrodem, pracownią, dwoma psami i 2 kotami brudzącymi niemiłosiernie, kiedy co najmniej  10 godzin dziennie  poświęcam na pracę na etacie i dojazdy do niej.  Wiem, że strach ma wielkie oczy i wiem, że muszę spróbować .  W chwilach zwątpienia we własne siły szukamy wymówek, a to że moment na zmianę nieodpowiedni, a to że zdrowie nie pozwala, a to że brak wsparcia albo pieniędzy...  
Mam nadzieję, że ten mój atak paniki jest tylko chwilowy, że zaraz się podniosę i ruszę do przodu. Wiosna przyszła więc razem z nią muszą mi wrócić siły i zapał tworzenia czegoś nowego, realizacji marzeń a może i nowej drogi .
Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję, że tu zaglądacie. To dzięki Wam nabieram pewności że kierunek jaki wybrałam ma sens…
Zegnam się z Wami różami na kolejnej pisance - do następnego wpisu





26 komentarzy :

  1. Każdy tak ma... a prace piękne...

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękne prace w dodatku, ten miętowy kolorek. Dobrej nocki życzę.

    OdpowiedzUsuń
  3. Znam to:) Pomaga mi li i jedynie, robienie malych kroczkow do przodu. Ogarniabnie umyslem calosci, powoduje, ze rece mi opadaja i sil brak.

    Ewa przepiekne ozdoby!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękna pisanka, odrobina koloru dodaje uroku. Co do rozterek dnia codziennego, to w takie szare dni, są bardziej zauważalne. Ja wszystko złe, trudne i szare przesypiam. Czekam na słońce, bo z nim przyjdzie radość i ochota do życia.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  5. Tak tak! Ja tak mam, właśnie jestem w takim ,,spadku formy" :/
    Jajeczka cudne :))
    pozdrawiam :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Tak czasami bywa ale to minie jak tylko słoneczko zaświeci.Pogody ducha i słoneczka kazdego dnia życzę.Jajeczko różane śliczne.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ewa:)usiądź,weź głęboki oddech i pozwól myślom płynąć leniwie:))tylko broń Boże nie myśl co jeszcze masz do zrobienia:))daj sobie chwilkę:)a zobaczysz,że spojrzysz na siebie inaczej:))

    OdpowiedzUsuń
  8. Rozumiem Cię, paskudne są takie dni... ale mijają, na szczęście. Dasz radę, jestem pewna.

    OdpowiedzUsuń
  9. Jakie piękne!!!!
    Ja też ostatnio mam spadek sił witalnych. Może to tzw.przesilenie ;p
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. Czasami odpuścić.. dużo odpoczywać, dbać o siebie. Siedzieć w ogrodzie pod jabłonką i czytać książki:)Nie zajmować się wszystkim... cieszyć się drobnymi rzeczami. Zwracać uwage na to,co się je. Pić dużo soków samodzielnie wyciśniętych. Sama stosuje to co napisałam a i tak sił brak... dużo uśmiechu posyłam:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cóż, spadki formy zdarzają się, szczególne na przedwiośniu, długotrwały brak słoneczka musi w jakiś sposób dać się odczuć. Ale już za chwilę cudna, słoneczna i kolorowa wiosna przegoni wszystkie dołki:))
    Jajo cudne :)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Brzmi znajomo... też mam duży dom, duży ogród, dwa psy i kota. Jeden pies to nowofunland - brudzi za kilka.

    Ale robisz piękne prace, niektóre wymagające mnóstwo czasu (podziwiam mebelki-ja się jeszcze nie podjęłam). Więc jeśli to tej pory dawałaś rade to wszystko łączyć, to tylko kwestia paru dni i wstaniesz rano pełna energii i nowych pomysłów:)

    OdpowiedzUsuń
  13. spadek formy jest na pewno chwilowy, trzymam kciuki za powodzenie

    OdpowiedzUsuń
  14. Też mam taki spadek teraz, przesilenie wiosenne :) ale spokojnie, to minie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Myślę, że takie spadki nie są obce żadnej z nas. Ja im więcej robię, tym więcej chcę i jestem coraz bardziej sfrustrowana, że nie nadążam z planami. To chyba taka norma, jeśli chodzi o nas, kobiety czynu. Życzę Ci zatem jak najszybszego powrotu formy i silnych wiatrów w żagle! Dzisiaj pierwszy dzień wiosny! Pozdrawiam. Asia

    OdpowiedzUsuń
  16. ja mysle, ze u kazdego tak jest. musisz byc dzielna. 3mac sie i nie poddawac!!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Wiem o czym piszesz jeśli chodzi o spadki formy/energii. Na szczęście te chwile mijają, trzeba je przeczekać. W tym wypadku może dochodzi też do tego przesilenie? Warto wtedy robić maleńkie rzeczy, takie które sprawią nam przyjemność na tej drodze ku lepszemu jutru (jutro? jutrowi? ;-) Pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
  18. każdy ma wzloty i upadki najważniejsze jest to żeby się nie poddawać :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Tak w pełni Cię rozumie....Mam to samo....Myślę, że to przesilenie wiosenne...Gorąco pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  20. "Strach jest oznaką rozsądku. Tylko skończeni głupcy niczego się nie boją."
    Carlos Ruiz Zafón
    Ja bym dodała, że głupcy bez wyobraźni. Prawdziwym wyzwaniem jest nie to, żeby się nie bać zmian, tylko to, aby obawiając się zmian stawić im czoło. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpisuję się oboma łapkami!!! Ewuś, sił dużo życzę! Zdrowych i radosnych Świąt!

      Usuń
  21. Spadek formy ? Skąd ja to znam ;) Nigdy nie myślałam, że mnie to dopadnie. Coraz trudniej mi się zebrać - do pisania, dekorowania. Czekam na lepsze dni, trzymam więc kciuki - za Cibie i za siebie.
    Śliczne dekoracje ! Pozdrawiam - M.

    OdpowiedzUsuń
  22. Przednówek po prostu daje znać o sobie
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  23. Piękne dekoracje! Wyglądają uroczo:-)

    OdpowiedzUsuń
  24. Czuję się zainspirowana :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Nawet ze spadkiem formy można zrobić coś pięknego, jak widać :) Tak trzymać, a forma wróci.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)