Kolor ma znaczenie. Neutralny jest świetnym tłem dla dodatków. Wyrazisty może być głównym akcentem we wnętrzu. Znam osoby zakochane w bieli i takie które uwielbiają połączenie czystych wyrazistych barw. Dla mnie najtrudniejsze jest doradzanie w sprawach kolorów "na odległość" bo jak określić intensywność koloru przez telefon? Czy kolor jest bardziej jak cappuccino czy jak kawa z mlekiem???
Mieszając ten miętowy kolor farby do pomalowania zamówionych półek też sama miałam problem. Kolor ma odcień ciemno miętowy a jak klientce się nie spodoba? A jak myślała o jaśniejszym, rozbielonym. W palecie farb kredowych na bazie oleju lnianego Byta-yta nie miałam takiego koloru więc zamieszałam go sama z paru innych kolorów i barwnika akrylowego. Jak Wam się podoba?
Półki już u Klientki.
A teraz druga część kolorów, kolorów lata! Choć bark czasu na ogrodowe lenistwo, to miło popatrzeć choćby przy śniadaniu lub deserze na te soczyste kolory! zamiast wyszukanych deserów "pospolita" galaretka z porzeczkami prosto z krzaczka.
A ja zmykam do kolejnych prac. ledwo ogarniam dom, ogród, nowe projekty i warsztaty.
następnym poście fotorelacja z warsztatów w PrzeTWÓRNI. Cudna atmosfera i wspaniałe babeczki! Następne już niebawem.
Pozdrowienia ślę...
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Piękny Ci wyszedł ten ciemnomiętowy! Mnie się podoba ogromnie. :) No i stylizacja ogrodowa z garaletką ;) i porzeczkami slicznościowa! Buziaki!
OdpowiedzUsuńTaki sobie dziś kącik wymodziłam na krótki niedzielny odpoczynek. Tylko miśka z galaretką szybko wróciła do lodówki bo słoneczko przypiekało.
UsuńPiekne i te poleczki
OdpowiedzUsuńsuper póleczki a kolorek taki trendi - super no i na dodatek smakowicie bardzo sie zrobilo:)
OdpowiedzUsuńO jak wcześnie puściłaś tego posta, nie śpisz już po 5:00 rano? :)
OdpowiedzUsuńKolor na pewno się spodoba, jest śliczny :)
Półeczki są śliczne.
OdpowiedzUsuńŚliczne te miętowe póleczki:) Ogród piękny i wiem ile jest w nim pracy aby cieszył oko.
OdpowiedzUsuńTaka prawdziwa galaretka to cymes.Pospolite to są sztuczne dżemy o smaku...Hanna
OdpowiedzUsuńPięknie jest u Ciebie
OdpowiedzUsuńWitaj :)
OdpowiedzUsuńCoś się dzieje z moimi komentarzami albo ja czytam a potem coś/ktoś mnie odrywa i nie piszę komentarza, który ułożył się w głowie... Ale to nic. Ja i tak kilkakrotnie zaglądam do ulubionych :) Piękne lato u Ciebie. Pozdrawiam :D
ślicznie
OdpowiedzUsuńcudowne migawki :)
OdpowiedzUsuńMożna wiele wywnioskować - warto przeczytać do końca.
OdpowiedzUsuńzdecydowanie bardziej podoba mi się ten biały stoliczek i siedzisko :) pięknie, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJa ostatnio taką półeczkę pomalowałam na biało, ale teraz namieszałaś mi w głowie, bo ten miętowy wyszedł ślicznie:)
OdpowiedzUsuńKolor kolorem, a funkcjonalność?
OdpowiedzUsuńPOzdrawiam
Najlepiej jak jest i ładne i funkcjonalne.
UsuńPółki mają cudowny kolor! Uwielbiam się podobnymi odcieniami otaczać. :) A zdjęcia z ogrodu to prawdziwa bajka.
OdpowiedzUsuńAle ładne miętowe pułeczki, ślicznie to wygląda :)
OdpowiedzUsuńPółeczki super!
OdpowiedzUsuńZazdroszczę ogrodu, my przenieśliśmy się ze wsi do miasta i teraz musi mi wystarczyć mały balkon :(
Zgrabnie się prezentują. pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuń