Dla mnie długo wyczekiwane bo ciągle odkładane na potem, w bliżej nieokreśloną przyszłość, ciągle było coś ważniejszego: małe dzieci, budowa domu, ogród, finanse, marzenia o pracowni...
Ale nadszedł czas kiedy dzieci dorosły, dom stoi a my możemy jeździć na urlop po sezonie turystycznym, bez tłoku i upałów 40 stopniowych ale za to z gwarantowaną pogodą - taką jak na Cyprze.
To wymarzone dla mnie miejsce bo zaspokaja wszystkie moje urlopowe potrzeby: słońce, lazurowe, przejrzyste morze, ciepło, cudowne rośliny, zabytki z wielu kultur i epok, klimatyczne wioski i pyszne lokalne jedzenie. Mam tak wiele relacji, że podzielę je na trzy części: najpierw lokalny koloryt cypryjskich wiosek, potem wspaniałe widoki Cape Greko i bajkowe plaże, a na końcu cudowna roślinność o soczystych barwach. jesteście gotowi? dziś część pierwsza.
To zapraszam do wiosek Omodos, Tochni oraz Pedulas.
Omodos to klimatyczna wioska powstała w XI wieku. Jest znana z produkcji wina, wyrobu koronek zwanych 'pipilla' oraz klasztoru Świętego Krzyża (Timios Stavros). W sklepach i na straganach można kupić miejscowe koronki 'pipilla', srebrną biżuterię, miejscowe wina i miód, lokalne pieczywo oraz przepyszne kandyzowane owoce i kwiaty np. hibiskusa które bardzo mi smakowały. Omodos leży 11 km na południowy zachód od Platres.
Rynek i uliczki z rękodziełem
Wnętrze kościoła Św Krzyża
Kolejne klimatyczne i "smaczne" miejsce. Wioska Tochni.
Wspomnienia wspaniałe widoki i uczta meze w Tawernie u Sofronisa! Meze to tradycyjna uczta z małych porcji wielu dań. My zamówiliśmy mięsne meze, składało się z dań, z jagnięciny, drobiu, wołowiny i wieprzowiny. Do tego sosy i tradycyjne dodatki, lokalne wino i piwo. kawa oraz słodycze. Kolejne dania w małych porcjach były podawane po kolei na stół. taki posiłek sie celebruje, trwa długo. Nasz przedłużył się do zachodu słońca:) Gospodarz przemiły i niezwykle gościnny. Niezwykłe smaki, lokalne wino, wspaniała roślinność i ten widok z tarasu tawerny, czego więcej trzeba by odpoczywać.
Pensjonat z basenem (przy tawernie) Wiejskie domy z kamienia z tarasikami oplecionymi bugenwillą.
Spacer przez wioskę
Pozostała jeszcze górska wioska Pedulas. Tradycyjna zabudowa, lokalny koloryt...
Byliśmy na Cyprze 4 lata temu. Było pięknie, choć pogoda spłatała nam figla. Piękne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńRzeczywiście bajkowa. Może kiedyś i tam trafię :-)
OdpowiedzUsuńcudowne klimaty:))
OdpowiedzUsuńCudowne miejsca zwiedziłaś.
OdpowiedzUsuńProszę napisać jakie temperatury były i czy organizowaliście sami wyjazd czy z biurem podróży.Cypr to następne moje miejsce do zobaczenia pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTemperatury koniec października, początek listopada jak dla mnie idealne, 22do 28 stopni. Wyjazd organizowany indywidualnie. Osobno wynajęty apartament na 5 osób. Wynajęty samochód bo wtedy można zwiedzać oddalone miejsca. Dobre autostrady. Benzyna 1,20 .eur Dla wielbicieli plażowania polecam Protaras. 5 pięknych plaż, najdalsza ok 10 km. Przelot tanimi liniami. Organizowane wszystko 7 mies. przed wyjazdem.Napiszę jeszcze o wycieczczkach po wybrzeżu.
Usuńale pięknie ... :)
OdpowiedzUsuńWspaniałe zdjęcia :) Widać, że wyjazd był udany!
OdpowiedzUsuńwspaniały, wyjazd.Cypr w Twojej relacji jest cudowny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Cudna fotorelacja z urlopu :). Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńMiałaś Ewciu super przygodę. To kiedy kawa?
OdpowiedzUsuńMoże w przyszłym tygodniu?
UsuńAleż piękna ta wyspa. Ślicznie pokazujesz Cypr na zdjęciach.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam:)
Przepiękne zdjęcia! Jakie to szczęście móc tam być właśnie teraz kiedy tutaj zimno i ponuro! Też mi się Grecja marzy. Kiedyś tam.., kto wie... Na razie odpoczywam patrząc na te piękne zdjęcia! :-)
OdpowiedzUsuńTa podróż to pierwszy krok. Zawsze rezygnowaluśmy z dalekich podróży na rzecz tzw. ważniejszych rzeczy. Teraz robię plany na przyszły rok. Mam na liście Twoje rodzinne strony. Ach te góry i wodospady!
UsuńKoniecznie Ewuś musicie pojechać. Zobaczysz, że tam też jest pięknie. A jeśli Ci na sezonie nie zależy, bo bardziej lubisz zwiedzać niż leżeć na plaży, to spokojnie we wrześniu można jechać i jeszcze będzie ładnie.
UsuńPrzepieknie:) Milosc do donic -rozumiem. Przejezdzalismy kilka razy obok manufaktur, al nie zapytalam, czy moze wysylaja do Francji. Teraz zaluje.
OdpowiedzUsuń