niedziela, 5 marca 2017

A u mnie znów pasteLOVE

Co ja poradzę, że jak tylko Pani Wiosna lekko zapuka do drzwi to mnie znów ciągnie do pasteli. Wiem, wiem ...pastele lubią małe dziewczynki. Te wszystkie różowości, mięty i rozbielone niebieskości, żółcienie.. są takie jasne i radosne!
Czasem skusze się na bardziej nasycony kolor: fuksje czy intensywny żółty ale tylnymi drzwiami zawsze przemkną pastele.
Tak się zaczęło w tym roku... i to na pewno nie koniec:)
Trochę  inna pisanka, NIEdecoupage:)



 Wianek, który powstał dla Przyjaciółki

Zmykam, bo czas na ogrodowe porządki i o tym będzie następny post.

13 komentarzy :

  1. Wowwww ! Same śliczności ! Pozdrawiam cieplutko <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ogród kusi, ja też jak tylko słonko wyjdzie od razu lecę na ogródek sprawdzac jak się roślinki mają

    OdpowiedzUsuń
  3. cudne ptaszki u mnie tez jest pastelowo ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Jajeczko śliczne i wianuszek cudny.Miłego dnia.

    OdpowiedzUsuń
  5. Śliczne wiosenne dekoracje, delikatne i słodkie :) Jajko jest cudne :)
    Pozdrawiam, Agness :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczne dekoracje... świeże, wiosenne...

    OdpowiedzUsuń
  7. Pięknie i bardzo wiosennie :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  8. Powiało u Ciebie wiosną...U mnie dzisiaj była śnieżyca...Pozdrawiam pa...

    OdpowiedzUsuń
  9. bo pastelove na wielkanoc jest ok

    OdpowiedzUsuń
  10. Piękne, pastelove wiosenne dekoracje. I te sliczne ptaszki;)

    OdpowiedzUsuń
  11. każda z nas ma w sobie coś z małej dziewczynki i niech tak zostanie:)))bo to jest nie dośc ,że ładne to jeszcze wprowadza fajną atmosferę:)))

    OdpowiedzUsuń
  12. Jak zwykle, same śliczne pomysły i stylizacje :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)