teraz będę Was zamęczać moją tęsknotą za wiosną. Co tam, że za oknem śnieg. Ja potrzebuję kolorów, energii.
Zdobyłam się na odwagę, ja która zazwyczaj używam zgaszonych, stonowanych kolorów...
Na pierwszy ogień poszła ławka. Czekała dość długo na swoją kolej bo.... przed metamorfozą nie była ławką.
Przed przemianą był to bardzo dziwny mebel. W oparciu była półka z podświetleniem, na oparcie nakładane lustro. Fornir był poobcierany.
Pozbyliśmy sie wszystkich dziwnych elementów, uzupełniliśmy ubytki.
Chciałam jakiś wyrazisty kolor.
Do turkusowej farby Byta-yta dodałam trochę granatowego pigmentu. Kolor farby jest ciemniejszy, lazurowy.
W trakcie maliwania przyszedł pomysł na złotą patynę i dekoracje z szablonu. Jestem z niej mega dumna:)
Bardzo fajna ławka. Ciekawe do czego ten mebel służył przed zmianą? Przypomina trochę jakby sekretarzyk, tylko nogi za małe. Hm??? Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuńEwo, przepieknie zrobilas ta laweczke, cudny ten niebieski kolor i do tego te zlocenia, REWELACJA!!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńEwciu ławka piękna, ale......gdzie ten kolor........spodziewałam się czerwieni lub różu, bo ten niebieski dalej jest w Twojej tonacji
OdpowiedzUsuńBuziaki
jak na mnie to i tak odważny. Teraz idę w czernie:) W planach turkus z bielą i czernią - następny będzie duży mebel! :)
UsuńWyszło cudnie ! :)
OdpowiedzUsuńŁawka wyszła przepięknie:))Faktycznie dziwny to był mebelek:)))Pozdrawiam serdecznie:)))
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wygląda mebelek, praktycznie to był chyba rodzaj toaletki. Turkus z dodatkiem złota to super połączenie.:))
OdpowiedzUsuńDawno mnie u Ciebie nie było :) A u mnie tyle zmian - założyłam sklepik internetowy. Może zajrzysz? http://pracowniasielskachata.pl/
OdpowiedzUsuńDorota z Sielskiej chaty
Odwagi dalszej..... brnij w kolory. Ławka wyszła superowo
OdpowiedzUsuńu mnie jest wiosna:))))przebiśniegi kwitną,słońce świeci +10 na liczniku:)))
OdpowiedzUsuńno i proszę... ławeczka jak ta lala !
OdpowiedzUsuńna wiosnę musisz poczekać jeszcze 2 miesiące ;)
przytulam :)
Ławka wyszła pięknie.
OdpowiedzUsuńFaktycznie ławka przed była dziwnym meblem ale teraz prezentuje sie rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńJa też tęsknie za wiosną...
Jejciu jaka piękna ta ławeczka :) Cudowna jest :) Ja kocham takie kolorki :) Och jak by mi pasowała na tarasie :) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuń