Mam! mój własny wyczekany taras.
Może niemodny, bo teraz wszystkie albo w bieli albo w szarości albo Boho.
A u mnie kolorowy misz- masz. Po mojemu: meble w kolorze szałwi, różne donice nie od kompletu. Wszystkie meble stare, dziesięcioletnie, odnowione i odmalowane.
I tylko dywaniki przeznaczone na zewnątrz, kupione specjalnie dla psa:) I muszę dokupić, bo każdy poślizg na gresie może się dla Chaosa skończyć paraliżem. Ma bardzo chory kręgosłup.
Ale od początku...
Miałam przez 10 lat wylany betonowy taras, ostatnio juz posadzka sie kruszyła i ciągle narastał nam mech. Jak to bywa przy budowie pierwszego domu, ma się niewielką wiedzę co i jak zrobić.
Teraz wiem, że wielkość i konstrukcja tarasu od początku była nie trafiona.
Po pierwsze 27 m2 to stanowczo za dużo, 20 m2 to jest wg mnie maximum. Poza tym duży koszt przy takiej konstrukcji - taras musiał być wysoko, bo teren dość wilgotny i gliniasty a dom na wyższej podmurówce. Całość jest na ściankach z betonu, plus wypełnienie z piasku i wylana płyta tarasu. Ale można było wykonać go na słupkach i w konstrukcji drewnianej. Taki mi się marzył.
Do tego jak to bywa budżet na wykończenie domu nie jest z gumy, szybko przyszła pora kompromisów i zabrakło na jego wykończenie.
Po 10 latach w końcu w tym sezonie nie było już niczego ważniejszego a na urlop i tak nie jedziemy bo Chaos chory. Starczyło na taras:) przy udziale robocizny mojego M i mojej.
No i mam swoje "drewno" bo gras imituje deski.
Brakuje jeszcze 3 żagli przeciwsłonecznych, bo taras od południa.
Teraz urlopowy relaks na tarasie i kawa w weekendy.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Lubię domy urządzone według gustu jego mieszkańców. Kiedy wchodzę do domu czy mieszkania chcę wiedzieć co oni kochają a nie jaka jest obecnie moda na wystrój domu, dom to nie katalog. Bardzo mi się tu podoba. Sama muszę zabrać się za odnowienie taboretów ale na razie jakoś "nie wychodzi";) Uściski przesyłam Tobie i wszystkim domownikom :)
OdpowiedzUsuńPodpisuję sie pod ta wypowiedzią. Otóz to dom to nie katalog.
UsuńBardzo pięknie i wielkie bravo Ty
OdpowiedzUsuńTaras jest przepiękny:))miło tam przysiąść z kawką:))Pozdrawiam serdecznie:))
OdpowiedzUsuńJak tylko będziemy w Waszych okolicach, to na pewno wpadniemy na kawę i zapoznanie się z nowym tarasem! :)
OdpowiedzUsuńCzekamy:)
UsuńTaras wygląda pięknie ( mimo iż dopiero po 10 latach ). Najbardziej podobają mi się mebelki i ich kolor zielonoszmaragdowy i piękna ławka bujana !!! Pozdrawiam i życzę miłego wypoczynku na tarasie :)
OdpowiedzUsuńO to właśnie chodzi, aby dom urządzać według własnego gustu a nie mody. Kilka lat temu, gdy malowałam swoje pierwsze meble na biało, to ludzie patrzyli z niedowierzaniem:) Teraz biel we wnętrzach , to norma. Osobiście nie podążam slepo za modą, wybieram to co mi się podoba. Twój taras jest śliczny, a karczochy są cudowne. Pozdrawiam serdecznie
OdpowiedzUsuń|Pańciu kochana, a co Ty się czepiasz tak wspaniałego tarasu.ja tylko mogłabym pomarzyć o takim, przy moim małym wybździuchu, mebel cudny, miętowy eklektyczność w doniczkach to właśnie styl boho, imitacja drewna idealna, Pani kochana, siedziałabym tam godzinami :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMusi ja się na modzie nie znam, bo jak dla mnie jest jak z żurnala :) Bardzo mi się podoba, piękny klimat stworzyliście.
OdpowiedzUsuńTaras prezentuje się cudnie . Pozdrawiam cieplutko ☺
OdpowiedzUsuńAleż piękny. Taki ciepły i kolorowy. Cudowny ten taras:)))
OdpowiedzUsuńPiękny , klimatyczny taras , aż chce się tam odpoczywać i delektować otaczającą zielenią. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWitam. Ale klimatyczny taras. Cudny! Czy można wiedzieć gdzie kupione te piękne dywaniki? Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBardzo ładny blog i przede wszystko świetne pomysły. Dużo ciekawych pomysłów na aranżacje i piękne meble. Całość naprawdę wygląda ślicznie ;)
OdpowiedzUsuńFajny wpis
OdpowiedzUsuńPiękny ogród, ładne wykonanie miejsca do siedzenia i wypoczynku. Też marzę o czymś takim i na żagiel przeciwsłoneczny na taras też już patrzyłam. Ogólnie wybór w kolorach i materiałach jest spory, a to, że można go fajnie naciągać i odciągać sprawia, że zawsze będziemy mieli cień. To mi się szczególnie podoba.
OdpowiedzUsuń