niedziela, 13 marca 2011

Wiosna i wiosenny "pałerek"

Doczekałam się! Za oknem wiosna! choć jeszcze nie wybuchła zieloność traw i kwiatów, wiosna już jest, roślinki nieśmiało kiełkują, ptaki śpiewają radośnie. Ba, nawet bażanty z mojego lasku po sąsiedzku pokrzykują głośniej i niedługo zaczną "wyrywać bażancie panienki". U mnie wiosenne ozdoby powstają od stycznia , ostatnio znowu serduszka decu, trochę też inspirowane dziecięcą kolorystyką. Jest tego powód, będę aranżować 2 pokoiki dziecięce, będzie troche decu, trochę szycia i trochę nowych szat dla mebli. Jednym słowem wielka frajda! Mam nadzieję pokazać parę fotek ale to za kilka tygodni. Czeka mnie dużo pracy w każdy weekend więc pewnie trochę mniej będę pisać...
Na razie parę fotek serduchowych i zapowiedź końca metamorfozy.



Dziś mam jeszcze w planie dalej kończyć metamorfozę komody - rupiecia i postaram się pokazać efekt końcowy. Wklejam jedno zdjęcie stanu dzisiejszego, oszlifowana czeka na malowanie. Bez pomocy mojego męża nie  dała bym rady doprowadzić jej do stanu nadającego się do malowania.


A na razie biegnę do ogrodu poprzycinać krzewy, bo już czas.

Pozdrawiam Was wiosennie

12 komentarzy :

  1. Jestem wielką fanką twoich serduszkowych zawieszek - są przecudne.
    Pozdrawiam serdecznie i bardzo wiosennie:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Urocze serduszkowe zawieszki.
    Ciekawa jestem tych pokoi, które aranżujesz.
    A wiosenny "pałerek" jest tak silny, że udziela się czytającemu;-)
    Dzięki za dobrą energię.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale sliczne te serduszka!Zycze pieknych dni i wesolej pracy w ogrodku!

    OdpowiedzUsuń
  4. piekne serca...a ja tez właśnie biegnę do ogrodu..hurrrrrrrrra!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Piękne serca, a komoda zapowiada się tez ciekawie. bardzo proszę o relacje z prac, bo bardzo jestem ciekawa, a i może coś mnie natchnie :). Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzięki za miłe komentarze. Widziałam właśnie wiosnę, mimo że mam nadal dużo wody na działce i sporo błota, w części wyżej położonej wykiełkowały tulipany i żonkile. Całe 3 cm wystaje zielone z ziemi!! hurrra!

    OdpowiedzUsuń
  7. O widzę Ewuniu ,że też krzewy przycinałaś. Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu. Serducha przepiękne, a komody nie mogę się doczekać. Jak Twoje żonkile, bałaś się ,że pogniły? One raczej nie boją się wilgoci.

    OdpowiedzUsuń
  8. Serduszka sliczne! Takie wiosenne!
    Pokaż koniecznie komodę po malowaniu!
    U mnie też wiosna!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Śliczne serduszka, a komoda wygląda już o niebo lepiej!!!
    Czekam na fotki już udekorowanej, no i na te czary pokojowe! ;-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewuś, bitum kupowałam w sklepie Drewniana dolina, ale pewnie są we wszystkich sklepach z tym i owym do decoupage. Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  11. Piekne,pozdrawiam i zapraszm do mnie bo tez niedawno zaczelam blogowanie:

    www.jewellerybijou.com

    OdpowiedzUsuń
  12. zawieszki urocze...i czekam z niecierpliwością na metamorfozę komody...pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)