przyszła cicho i skromnie Wiosna!
U nas zawsze trochę później roślinki postanawiają się obudzić bo gleba ciężka, słabo się nagrzewa. Ale jest na razie tylko w postaci krokusów i pączków na krzewach. Ale i to bardzo cieszy a najbardziej słońce, ciepło i perspektywa coraz dłuższego dnia. Niewiele tych roślinek, bo u mnie cebulowe sie nie udają:( Trawniki jak zwykle po zimie - do renowacji! Z tyłu ogrodu będę tworzyć nowe rabaty, podwyższone z nieco suchszą glebą, tam mam nadzieje posadzić pięknie kwitnące rośliny cebulowe. A na razie w ogrodzie bardzo skromnie w kwiatki
Najbardziej lubię słoneczny wiosenny poranek, kiedy wychodzę do pracy. Dom jest skąpany w słońcu a powietrze rześkie i fantastycznie pachnące wiosną.
Pozdrawiam wiosennie
Jesteś szczęściara! Takie cudowne miejsce , niesamowite te drobne wiosenne kwiaty ale jakie piękne :)
OdpowiedzUsuńSerdecznie wiosennie pozdrawiam u mnie na drzewach zielona mgiełka czyli obudziły się. Na balkonach posadziłam kolorowe bratki.
Uwielbiam ten okres wczesnej wiosny, takiej jak pokazałaś. Wszystko budzi się do życia, słoneczko świeci coraz mocniej, no i ta perspektywa przed nami tylu miesięcy ciepłych wiosennych i letnich.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z Małego Szpicherka
Wszystkie roślinki budzą się do życia, zapachy się zmieniają, słonko świeci...tylko spacerować i cieszyć się wiosną:)
OdpowiedzUsuńnajważniejsze , że przyszła..... krokusy śliczne i ta młodziutka zieleń....tez....
OdpowiedzUsuńu nas kwitnie magnolia....tzn nie u mnie tylko w miasteczku....
serdeczności
http://leptir-visanna6.blogspot.com/
Skromnie ale coś już tam widać;)a to już oko cieszy jak i uśmiech ciśnie się na twarzy;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuńAle kolorowe mini akcenty, taka mała rzecz a cieszy :)
OdpowiedzUsuńPiekny ten Wasz domek, a wiosenne poranki to sama magia;)
OdpowiedzUsuńUroczy dom w ślicznym ogrodzie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko:)
I do Ciebie Ewuniu zawitała.Faktycznie w tym roku zaskoczyła nas szybkością nadejścia :) Ślicznie u Ciebie . Pozdrawiam cieplutko :)
OdpowiedzUsuńSkromnie ale jak cieszy.Pozdrawiam wiosennie.
OdpowiedzUsuńoj, napisałam komentarz i gdzie on?
OdpowiedzUsuńzniknął
OdpowiedzUsuńnapisałam, że Ci zazdroszczę. Ja nie oglądam przebudzenia wiosny.
Mój mąż się na mnie obraził i na działke jeździ sam :-(((
Ej nie tak skromnie. Jakbym pokazała "trawnik" (bo tego miejsca nie można nazwać trawnikiem) to na nim wiosny nie zobaczysz.
OdpowiedzUsuńu mnie też Ewciu robi się kolorowo...
OdpowiedzUsuńładny masz domek !
Taka delikatna wiosna jest najbardziej urocza...:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Witaj! Piękny masz domek i miejsce też wygląda na przytulne, pozdrawiam Dora
OdpowiedzUsuń