czwartek, 13 listopada 2014

ale BOMBA! - jak minął bombowy długi weekend


...jak minął. Bardzo szybko, zanim się spostrzegłam już była środa. A dlaczego? bo prawie nie wstawałam od stołu z zaczętymi bombkami. Każdy komplet na innym etapie, ciągłe pilnowanie czy aby psie włosy nie fruwają po pokoju. Każdy taki psi włosek na lakierze to szlifowanie i praca od nowa. A pogoda tak namieszała że psy zamiast obrastać w zimową sierść to ją zrzucają na potęgę.
Skończyłam kolejne dekoracje.
Do serduszek z Rudzikiem które już pokazywałam dorobiłam pudełko prezentowe. Teraz mogą być fajnym upominkiem a samo pudełko może służyć np. do przechowywania świątecznych pierniczków.

 Skończyłam też sopelki z Mikołajami. Dodatkowo otrzymały opakowanie w postaci bielonego koszyczka.
I na koniec moja pierwsza tak duża bombka, co tam bombka – BOMBA po prostu, aż  15 cm średnicy. Wydawało się, że na dużej powierzchni będzie prościej ale nie… Pracochłonna ale warto było:) Dużo zdobienia konturówką bo lubię efekt wypukłości wzoru zwłaszcza przy zimowych widoczkach. Dużo lakierowania bo musi być odpowiednie wykończenie więc 7 warstw lakieru. I na koniec dużo masy śniegowej:) Zamówiłam do niej odpowiednio duży stojak bo bombka tej wielkości najlepiej wygląda na nim zawieszona. Wtedy można ja oglądać ze wszystkich stron.
Kasiu, ta bomba  leci do Ciebie:))

Niebawem nowe projekty.
Dziękuję za odwiedziny

16 komentarzy :

  1. Ach! bardzo sie ciesze, ze do mnie przyleci:)
    Ewuniu- mysle, ze zrobi furore!

    OdpowiedzUsuń
  2. piękne, ja na razie swoje bombki-styropianki ubieram w szmatki, dekupażowac nie umiem ni w ząb więc tym bardziej chłonę takie dzieła w zachwycie ! ;))
    serdeczmości!

    OdpowiedzUsuń
  3. Prace fenomenalne! Wzroku nie mogę oderwać :) Wprowadzają tak wspaniały nastrój, że chciałoby się już ubierać choinkę. Gratuluję Kasi, tak wspaniałego prezentu :))
    Pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  4. Oglądać Pani prace, to uczta dla moich oczu. Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Świetny pomysł z tymi pudełeczkami do kompletu. Rudziki są super. Wielka bomba zdecydowanie wymaga odpowiedniego wyeksponowania, bo jest co podziwiać.

    OdpowiedzUsuń
  6. Wprowadziłaś mnie w świąteczny nastrój:) Sopelek z mikołajem cudny. Pozdrowienia i zapraszam na candy

    OdpowiedzUsuń
  7. Pracuś jesteś! Śliczne komplety!

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju,Ewuniu,ależ piękna robota!!! Jestem pod wrażeniem !!!!
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja w tym roku aż piszczę z zachwytu, jak patrzę na te tradycyjne cudeńka w Twoim wykonaniu, kochana.

    OdpowiedzUsuń
  10. Prawdziwe bombardowanie, brawo piękne bombeczki. Jestem pełna podziwu, bo mi bombki idą jak krew z nosa.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Prześliczne prace :)))) Podziwiam talent :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie przepiękne są te bombki i do tego prześliczne opakowania :)
    Podziwiam i pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)