niedziela, 17 stycznia 2016

Rupiecio-odnawianie cz. 4 czyli co zrobić z tą lampą?

Co zrobić z drewnianą podstawą lampy. Kształt ciekawy ale wydawała mi się trochę za niska i proporcje z abażurem nie te. Zastanawiałam się czy można ją podwyższyć jakimś toczonym elementem z moich zapasów „złomu” drewnianego lub wykorzystać do czegoś innego?
Podpytałam męża o techniczne możliwości i ostatecznie zamiast lampy powstało taki oto przedmiot.


Mąż usunął oprawkę i metalowy gwint wystający z drewnianej części, z którym nie mogłam sobie poradzić. Do podstawy dokręcił  drewniany talerz z klamociarni. Zazwyczaj cierpliwie znosi moje pomysły choć muszę trochę poczekać na ich realizację. Ale jak już nabiorą mocy urzędowej…. Powstał przedmiot o zgoła odmiennej funkcji..
A co z kolorem? Chciałam  wydobyć  rzeźbione elementy ale zależało mi na dość neutralnych kolorach aby patera pasowała do różnych aranżacji. Przecież i tak nie będzie wyłącznie służyła do ciastek. Ma taki potencjał, że pewnie będzie też podstawą różnych dekoracji świątecznych i sezonowych.
Ostatecznie zdecydowałam się na  kolor "COCOS" Amazony
Przed woskowaniem wyglądała tak

Po woskowaniu ciemnym woskiem a następnie wybielającym.
Szkoda że na zdjęciu nie widać dokładnie efektu przenikania się koloru farby i wosków.




 Teraz podstawa lampy została paterą na smakołyki lub podstawą na dekoracje. Najważniejsze że nie stała się śmieciem lub opałem.
U nas zasypało białym puchem. Wygląda bajkowo.

A na zdjęciu powyżej zajawka nowego projektu,  metamorfoza konsoli, już prawie skończona.  W naszym domu trwa mały remont holu i przedsionka. Będę po kolei pokazywać przemiany mebli i dekoracji do odświeżanego przedpokoju.

31 komentarzy :

  1. Bardzo kreatywne podejście do tematu. :-)

    OdpowiedzUsuń
  2. Paterka jest świetna,super pomysł.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo fajna i oryginalna patera - super pomysł ! - pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Patera jak marzenie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Super! Patera jak marzenie:)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. niby tylko stojaczek a tyle użytecznych rzeczy można z niego zrobić pod warunkiem, że ma się dobry pomysł
    ładniutka wyszła patera
    pozdrawiam Ewciu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super metamorfoza....Patera wyszła cudnie.....Pozdrawiam pa....

    OdpowiedzUsuń
  8. Wspaniały pomysł z tą przeróbką - jestem pod wrażeniem :)
    Sama chciałabym mieć taką tacę, a jeszcze własnoręcznie zrobioną...ach.
    Konsolka pod nią jest cudna. Czy dobrze zrozumiałam, że chcesz z nią coś zrobić? Jest taka ładna, że nie wiem, czy może być ładniejsza :(
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  9. Wspaniała przemiana, uwielbiam właśnie takie, nieoczywiste :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super patera.Serdecznie pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Twoje metamorfozy jak zwykle rewelacyjne....

    OdpowiedzUsuń
  12. Super praktyczny pomysł :) pozdraeiam

    OdpowiedzUsuń
  13. No to mnie nabrałaś :)bo ja najpierw myślałam,że to stół:)))cudeńko:))

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękna patera wyszła.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  15. Podstawka super pomysł pozdrawiam Anita

    OdpowiedzUsuń
  16. Czekam więc na pierwszą zmianę :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Pomysłowość na najwyższym poziomie :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Jak to wykombinowałaś :D - Gratuluję wyobraźni, pomysłowości, czekam na więcej.

    OdpowiedzUsuń
  19. Jesteś dla mnie świetną motywacją! Genialnie to wyszło :)

    OdpowiedzUsuń
  20. A ciasteczka na tacy korzenne, takie jak lubię
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. O losie co za pomysł!!! EXTRA!

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)