Długo się wybierałam na złomowisko po stary rower... i on tam na mnie czekał, stary, zardzewiały z porwanym siodełkiem... A dla mnie jak każda staroć, miał potencjał.
Oto co wyszło ze współpracy z moim M. Stare, nieuszkodzone siodełko znalazło się w naszych "zapasach" różności zbieranych na wszelkie okazje:) Mąż rower wyczyścił, ponaprawiał co trzeba i pomalował farbą w sprayu. Moja zasługa to tylko kosze z kwiatami.
Widziałam wiele takich kwietnych rowerów ale większość była w pastelowych kolorach, Ja postawiłam na czerwień ze względu na kontrast z roślinami i wiejskim charakterem naszego przedogródka. Chyba wyszło OK.
Co sadzicie?
Pozdrawiam, piękny dodatek do pięknego ogródka. Też stawiam na czerwień, już wyniosłam starą drabinę i będzie czerwona(farba kupiona)tylko brak czasu i bezdeszczowego dnia:}Dziękuję za Twoje inspiracje.Dana
OdpowiedzUsuńWg mnie wygląda całkiem nieźle ;) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWygląda świetnie:)
OdpowiedzUsuńfajnie wyszedł
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda i piękna dekoracja.Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen rower jest cudowny ^^
OdpowiedzUsuńOżywia ogród i wprowadza klimat vintage :)
Swietny pomysł :) Czerwień pięknie wygląda wśród zieleni
OdpowiedzUsuńSuper pomysł :)
OdpowiedzUsuńsuper wyszlo
OdpowiedzUsuńBardzo fajny pomysł z tymi rowerowymi kwietnikami :) Ja dostałam od sąsiada stary po niemiecki .Mój jest biały ,kosze białe w nich błękitne lobelie i stoi pod białą brzozą :)pozdrawiam Lidka
OdpowiedzUsuńCzerwony rower to strzał w dziesiątkę! Przyciąga wzrok, pięknie się prezentuje. Świetna dekoracja:)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie - rewelacja! absolutnie nie spodziewałam się takiego efektu. bardzo intrygująca dekoracja. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWidziałam, widziałam...... jeździć nie próbowałam
OdpowiedzUsuńMoja mama też ma taki czerwony rower w ogrodzie:) o tu http://wszystkoinicczylico.blogspot.com/2015/08/upa.html?m=1 między innymi o nim wspominałam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŚwietna dekoracja,rower wygląda bosko.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńmam w ogrodzie taka atrapę roweru..czarny-mało widoczny-czas zmienić kolor-cudny czerwony:)))))
OdpowiedzUsuńJa swój pomalowałam na biało, czerwony też fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńJa swój pomalowałam na biało, czerwony też fajnie wygląda:)
OdpowiedzUsuńTen rower jest wspaniały, tez taki chcę :)
OdpowiedzUsuńJak dla mnie .... świetnie wyszło!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Świetne wykorzystanie roweru :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Rewelacja i ten czerwony kolor!!!
OdpowiedzUsuńSuper dekoracja.....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńzmiana koloru - rewelacja :)
OdpowiedzUsuńMoja babcia miała podobny pomysł na zagospodarowanie roweru, ale wybrała różową farbę i donice z kwiatami :)
OdpowiedzUsuńtaki prosty zabieg a jak wiele zmienia :) wygląda naprawdę dobrze - mój dziadek miał podobny rower więc może jeszcze uda się zrobić coś podobnego.
OdpowiedzUsuń