Choć za oknem smutno i szaro to warto dla poprawy humoru podarować sobie odrobinę koloru.
Poobstawiałam stoliki w ogrodzie, ganek i parapet kolorowymi dyniami i wrzosami.
Była też sesja "skrzynkowa" do sklepu, bo powstały kolejne skrzynki ze starego drewna. Drewno z odzysku ma swój urok i duszę. Można podkreślić jego surową urodę olejem, wybielić olejo - bejcą lub woskiem albo zupełnie zmienić kolor nie zakrywając słojów. Niektóre skrzynki już w sklepie.
Możecie pobuszować
PrzeTWÓRNIA
A jak u Was z jesiennymi dekoracjami? Zniechęca Was pogoda? Czym poprawiacie sobie humor, jak leje?
Ciepełko wysyłam do Was i zapraszam na skrzynkowa sesję:)
Piękna jesień :)
OdpowiedzUsuńAj, skrzyneczki śliczne :)
OdpowiedzUsuńA zaolejowane albo zawoskowane przetrwają w dobrej kondycji naprawdę długo.
Śliczne skrzyneczki
OdpowiedzUsuńcudne skrzyneczki u mnie też coraz bardziej jesiennie w domu z dekoracjami
OdpowiedzUsuńBardzo kolorowe jesienne dekoracje.I tu pojawia się refleksja. Jesień , ta wczesna, obfituje w niezliczoną ilość kolorów , które dodatkowo uzyskują subtelne odcienie. To właśnie uchwycone zostało na tych zdjęciach. Czy jest to najbogatsza, kolorystycznie i w formy, pora roku? Pozostałe pory roku są piękne. Ale skrzyneczki w oprawie jesieni są bezwzględnie urocze. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńZłota polska jesień :)
OdpowiedzUsuńBardzo podobają mi się drewniane skrzyneczki. Generalnie uwielbiam jesień i na pewno w tym roku też pomyślę o jakichś jesiennych dekoracjach do domu i do ogrodu.
OdpowiedzUsuń