Bardzo dziękuję wszystkim za udział w zabawie. Przepraszam że wyniki ogłaszam dopiero po godz. 23, ale winny jest wyjazd do Kazimierza. Nie spodziewałam się tak wielu komentarzy. Wybór należał do "Stefana"
Cukierasy otrzyma piedra preciosa.
Gratuluję i proszę o podanie adresu.
Natalia_luna
a teraz o tym co poprawia nastrój kobiecie...
jednym z nas nastrój poprawiają zakupy, innym filiżanka kawy i pogaduchy z przyjaciółką, kąpiel przy świecach albo wyjazd do SPA.
Mnie zdecydowanie poprawił nastrój wyjazd do Kazimierza n/Wisłą. Uwielbiam ciche malownicze zakątki, zabytkowe budowle czy choćby ich ruiny. Dlatego z takich wyjazdów przywożę więcej zdjęć budynków niż ludzi :)
Pogoda na weekend dopisała, w miasteczku niewielu turystów z powodu sezonu zimowego. Cisza, spokój i piękne widoki. A i jeszcze był kulig, piękne koniki (umaszczone jak dalmatyńczyki) sanie na śniegu, leśne wąwozy. Na pewno to powtórzymy! Po kuligu polecam na rozgrzewkę Cafe Faktoria. Warto wpaść na gorącą czekoladę lub kawę oraz domowe ciasta. Wielbicielom herbat świata polecam Herbaciarnię u Dziwisza. Herbatka Dziwiszówka pychota! Niestety zaabsorbowani kuligiem nie zrobiliśmy żadnego porządnego zdjęcia w saniach. Naprawimy to następnym razem. Poniżej parę fotek z pobytu.