piątek, 14 czerwca 2013

Szaleństwo na punkcie emali



Witam stałych bywalców i nowych obserwatorów!
Zauważyłam ostatnio, że blogowe towarzystwo ogarnęło szaleństwo emaliowe. I nie dziwie się bo naczynia są naprawdę urokliwe a do tego są po prostu praktyczne. Ja mam skłonność do niepraktycznych dekoracji i kurzołapów więc tym razem postanowiłam być praktyczna i ….upolowałam emalię!!! Piszę upolowałam, bo ceny były fantastyczne mimo, że przedmioty  kupione przez Internet. A w niektórych sklepach ceny kolekcji Olkuskiej Emalii z kolekcji Nostalgia osiągają chore wysokości. Wystarczy trochę czasu przed komputerem, cierpliwości i oto są… tadam!
 Muszę dodać, że nie tylko uroda i praktyczność naczyń zaważyła o ich kupnie. Emaliowane naczynia pamiętam z domu mojej Babci Sabiny. Z takiej kanki nalewała mi mleka do emaliowanego kubka. A w moim rodzinnym domu, prawie 40 lat temu używało się do wody emaliowanego dzbana (na który jeszcze poluję) więc te naczynia przywołują wspomnienia.
Zamarzył mi się jeszcze dzbanek na kawę kremowy lub miętowy więc niebawem wrócę do polowania w Internecie.

A mam też w planach emaliowe CANDY a powód?! Dobijam do 500 obserwatorów. Niewiarygodne J
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję za komentarze

29 komentarzy :

  1. O patrz jakie cudeńka! Gdzie takie cos można upolować, bo ja nie wiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. O rety, zapomniałam! Gratuluję 500-setki!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Taka kanka to dla mnie też miłe wspomnienia , skoda że człowiek wyrzucał kiedyś takie cudeńka ,,

    OdpowiedzUsuń
  4. Po porostu cuda:)Do zakochania:)Pozdrawiam ciepło i zapraszam do siebie na candy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. kocham emalię , to po prostu emaliowelove :) z kaneczki babcia męza nam tez mleczko nalewała :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak tu u Ciebie ciepło! Ja naczynia emaliowane podziwiam ale nie mogę jakoś umiejscowić ich u siebie :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Każda z nas ma jakiegoś "bzika" na jakimś punkcie...Oczywiście pozytywnego...Zbieraj kobietko to co lubisz, to jest radością naszego życia...Fajnie się prezentują Twoje skarby. Kuchnia od razu ma duszę...Całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  8. Jeju Uwielbiam emalie !
    a jeszcze gdy przywoluja wspomnienia :)
    u mnie podobnie :)
    Z checia wezme udzial w twoim candy :P
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie :D
    http://mojamalaskandynawia.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  9. piękne..... i dla mnie troche dziwne, bo w domu mam takie kanki, są uzywane i nie pomyslałam że teraz taka moda :)))
    więc mam i ja, i poobijane kubki, i korytka i kanki.... wszystko glanc stare:))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Twoje sa nawet bardziej retro, bo oryginały. Ja wolała bym, żeby napisy były po polsku chociaż.

      Usuń
  10. Wracamy w przeszlosc, kiedys to nawet solniczki, chochle do zupy czajniki itd. byly z emalii. Przynajmniej ja jako dziecko nigdy nie widzialam nic innego. I kto by pomyslal ze to co kupowalo sie kiedys za doslownie kilka groszy, teraz tak wejdzie w laski i stanie sie modne, pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Dokładnie tak, emalia królowała! Też uwielbiam takie cuda, ostatnio nawet przytargałam z podróży emaliowana patelnię z dwoma uszkami, jest idealna w kuchni! Niezłą kolekcję udało Ci się upolować:D Podziwiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też tak mam...można powiedzieć, że ja tez szleje za "takimi" perełkami

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo fajne naczynka - podobają mi się te z pierwszego zdjęcia :)
    Gratuluję zbliżającej się 500-tki :)))
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  14. Emalia jest wspaniała:) Żałuję, że nie widzę dla niej miejsca w swoim domu:) Pozdrowienia i zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Hej, jesli nie slyszalas piosenki dunskiej, ktora wygrala eurowizje, to polecam (youtube eurovision 2013 Denmark). Faworytami byly tez, i slusznie, Norway, UK-babcia Bonnie Taylor i nowa gwiazda Anouk from the Netherlands. Mnie jeszcze spodobala sie pani z Estonii. Konkurs sciagnalem w necie, bo nasza tv nie pokazala
    .
    .
    Twoje filmy OK, ale grocholiny to tandeta

    OdpowiedzUsuń
  16. Gratuluję! "Plastik" się przy tym topi, mam duży pojemnik na mąkę, ot taki sentymentalny...

    OdpowiedzUsuń
  17. Śliczna kolekcja, ja mam jeden poobijany kubek z którego piłam mleko i herbatę jako małe dziecko i czuję do niego ogromny sentyment.
    Pozdrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Emalia jest ponadczasowa, więc trzeba ją wręcz mieć u siebie. Twoje zdobycze są piękne. Ja z niecierpliwością będę czekała na candy:-) Tymczasem pozdrawiam ciepło:-)

    OdpowiedzUsuń
  19. Emaliowane pojemniczki piękne i zawsze w modzie.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  20. Internetowe polowanie bardzo udane . Fajnie się prezentują razem z tym stylowym piekarnikiem :)
    Miłego weekendu !

    OdpowiedzUsuń
  21. Piękny komplecik i fajna kompozycja:)))

    OdpowiedzUsuń
  22. Gratuluję kupna, bo komplet naprawdę piękny.
    Jestem nową obserwatorką :D
    Pozdrawiam i zapraszam do nas!
    Nostie |www.ToKa.blog.pl|

    OdpowiedzUsuń
  23. ładne i za dobra cene i o to chodzi)))pozdrawiam cieplo)))i zycze 500 obserwatora,moze dla niego wlasnie jakas niespodzianke przyszykowac)))

    OdpowiedzUsuń
  24. Śliczne zdobycze! Ja też uwielbiam emalię i pamiętam różne emaliowane cuda mojej babci. Niestety nie zachowały się, ale zaczynam moją własną kolekcję :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  25. Witaj.Cudowny blog,fajna historia pokazana przez piękne zdjęcia,Jestem zachwycona,pozdrawiam z Dobrych Czasów.Jola

    OdpowiedzUsuń
  26. Ewuniu ja też czuję się zarażona tym szaleństwem, choć jeszcze NIC nie upolowałam... na drugi raz podpinam się do Twojej listy zakupów :), jeśli się zgodzisz :)
    Buziaki ślę :*

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)