I tak umówiłyśmy się na prywatną wymiankę. Ja dla Bożenki wykonałam półkę i inne niespodzianki, które pokażę dopiero jak Ona je otrzyma żeby się nie zdradzić przed czasem:) A dziś muszę, po prostu muszę się z wami podzielić swoim zachwytem. Poprosiłam Bożenkę o ocieplacz na czajniczek do herbaty i podkładki pod kubki w kolorze spokojnej zieleni. Otworzyłam paczkę to oniemiałam! Trzeba było widzieć moją minę. W środku owszem był ocieplacz ale już na czajniczku a w nim paczka aromatycznej herbaty. Podkładki też były ale wraz z nimi jeszcze szydełkowe kwiatki, motylek, ażurowe jajko zawieszka i jeszcze cudne dwie szydełkowe pisaneczki. A do kompletu wyhaftowany obrazek z zajączkiem. A jeszcze usztywniony szydełkowy koszyczek na jajka.Cały komplet w pastelowych kolorach, w delikatnym zielonym kolorze z różowymi i białymi detalami. Nie wiem po co Wam to wszystko opisuję, bo przecież widać to na zdjęciach ale musiałam:) Już wyobrażam sobie nasz wielkanocny stół w bieli z dodatkiem zieleni i różu. Bardzo dziękuję Bożenko! Sprawiłaś mi ogromną radość. Mam nadzieję, że moje prace dorównają Twoim i będą Ci się podobały.
Pozdrawiam pastelowo!
Ewa
Dzieła sztuki!
OdpowiedzUsuńCudeńka do Ciebie przyfrunęły!!
OdpowiedzUsuńPiękne na zdjęciach, a w realu to dopiero doznania.
OdpowiedzUsuńPastelowe, urocze :)
OdpowiedzUsuńEwciu cudne prezenty dostałaś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Ewciu cudne prezenty dostałaś
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Prześliczne prezenty, naprawdę wspaniała niespodzianka :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agness:)
CUDOWNOŚCI!!! Też oniemiałam jak zobaczyłam tego posta!!! Wszystko wspaniałe!!!
OdpowiedzUsuńPiękności otrzymałaś!
OdpowiedzUsuńPrzepiękny komplecik :)))) A Twój zachwyt czy entuzjazm wcale mnie nie dziwi, przesympatyczna , miła niespodzianka :)))) Pozdrawiam bardzo gorąco...
OdpowiedzUsuńAch! wyświetliły mi się z prawej strony dwa zdjęcia z ogrodu i aż... sobie westchnęłam...
domyślam się jak w rzeczywistości pieknie to wszystko musi wyglądać. :)
OdpowiedzUsuńPrawdziwe dzieła sztuki:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrawdziwe dzieła sztuki:) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPrezenty przyniosły ze sobą wiosenną radość...Pozdrawiam pa...
OdpowiedzUsuńŚliczności.Piękne wiosenne dekoracje,patrząc na te małe arcydzieła szydełkowe jakoś razniej mi się na sercu zrobiło.Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńbardzo urocze te dzieła ;)
OdpowiedzUsuńJa też tak mam, Ewka. To już któryś post czytam i czytam i zastanawiam się czy to ja go nie napisałam. Minimalizm jest mi obcy, ale dotykam go u syna i synowej i bardzo mi się podoba, natomiast u córki są moje klimaty. Wszędzie czuję się dobrze, ale kocham to co mam wokół. Piękne rzeczy zrobiła Bozenka, myślę, że u Danusi wygladałyby równie pięknie. Miłego dnia.
OdpowiedzUsuńzgadzam się z opinią, że to dzieła sztuki !
OdpowiedzUsuńAleż słodkie:) I piękne:)))
OdpowiedzUsuńTeż lubię i podzielam Twój zachwyt nad szydełkowymi cudeńkami. W dekoracjach nie ma u mnie minimalizmu. No i mój ulubiony zestaw kolorystyczny na wielkanoc i wiosnę!
OdpowiedzUsuńOj piękne, aż mam ochotę na śniadanko :)
OdpowiedzUsuńPiękne, na Wielkanoc w sam raz!:)
OdpowiedzUsuńWzdycham i ja do tych cudowności ♥
OdpowiedzUsuńJakie cudeńka! A ogrzewacz na czajniczek the best :)
OdpowiedzUsuńUf:)))spadł mi kamień z serca jak czytam to co napisałaś i komentarze koleżanek:)))bo wiesz,ja zawsze mam wątpliwości co do moich umiejętności ,czy to co robię spodoba się komuś:)))słyszysz ten szum?to moje skrzydła się rozwijają po tylu ciepłych słowach:)))dziękuję i pozdrawiam cieplutko:)))
OdpowiedzUsuńOj. Wiem jak to motywuje do dalszrgo tworzenia. Też bardzo krytycznie podchodze do swoich prac. Ale przecież są różne gusta. Jedni wolą designerski szlif inni ręcznie wykonane robótki. Jedno prostotę inni barokowy przepych. Ważna jes jeszcze jedna rzecz - nasza radość tworzenia.
UsuńWspaniała wymianka, piękności dostałaś :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Coś pięknego!!!
OdpowiedzUsuńWow!!!! ale cudeńka szczęściara z Ciebie:) naprawdę przecudny prezent, super kolorki i mega super wykonanie:) muszę "wejść" na jej bloga:) Edyta.
OdpowiedzUsuńJa po prostu kocham takie kolory, no po prostu cudne! Przypominają mi się od razu; Ania z Zielonego Wzgórza, Noce i Dnie... no kocham! :) Wszystko, co otrzymałaś jest piękne, kunsztownie wykonane, nic tylko się zachwycać :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńEwa cuda dostałaś !
OdpowiedzUsuńBożenka ma złote serce i rączki !
Doświadczyłam jej bezinteresownych darów serca ;-)
Pozdrawiam Agnieszka
Ewo, przecudne prezenty. Fantastycznie dobrane kolory.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło
Super dobrana kolorystyka, cudownie wykonane :)
OdpowiedzUsuńCudowne te przedmioty :) Masz rację takie słodkie, ale przez to urocze :) buziaki aga
OdpowiedzUsuńWow. Niesamowite po prostu. Ile to trzeba pracy włożyć.
OdpowiedzUsuńprzepiękne!
OdpowiedzUsuńO matulu...precjoza same! Cudne po prostu:)
OdpowiedzUsuńabsolutnie piękne:)
OdpowiedzUsuńŚliczności!!!!
OdpowiedzUsuń