Dziś nowa praca i powrót do decoupage. Ostatnio częściej zajmuję
się odnawianiem mebli niż dekoracjami więc mało było na blogu decoupage. Te skrzynki przeznaczone są dla Basi z bloga Basia w krainie robótek w podziękowaniu
za wykonane przez nią przepiękne koronki do wykończenia ręczników. Basia jest wielbicielką kwiatów i wybrała wzór maków
na jasnym tle. Skrzynki powstawały w
bólach, bo towarzyszyło im wiele perypetii, które spowodowały że zamiast
skończyć je w maju, dopiero teraz mogę pokazać wykończone skrzyneczki.
Podstawą były gotowe skrzynki z drewna sosnowego zakupione
na aukcji. Zależało mi aby boki były z
całej deski a nie z listewek i dość długo szukałam odpowiednich. Teraz wiem, że
mój mąż zrobiłby ładniejsze i były by na
pewno dużo lepiej wykończone. Zakupione skrzynki
były źle skręcone i kiepsko oszlifowane. Jedną w całości trzeba było poprawić. Pomalowałam je rozcieńczona farba akrylową aby
słoje drewna lekko prześwitywały. Wzór z serwetki nie jest naklejony jako całość
ale pocięty , z dwóch serwetek dopasowany
do długiego boku skrzynki.
Subskrybuj:
Komentarze do posta
(
Atom
)
Bardzo ladne..Do tego makowe, lubieee:)
OdpowiedzUsuńWow!!!! Ale mnie zatkało!! Jakie cudeńka:))) Normalnie chcę już je trzymać w swoich rękach:)) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMam plan jutro je wysłać. Oby bezpiecznie dotarły i podobały Ci się "na żywo"
UsuńA ręczniki spodobały się młodej parze?
UsuńKomplet bardzo mi się podoba. Skrzyneczki widziałam już w ostatnim poście i chwaliłam :)
OdpowiedzUsuńA jak utrzymuje się decoupage na glinianych doniczkach? Można wsadzać do nich kwiaty, czy raczej są bardziej ozdobne? Pytam bo zawsze chciałam pomalować akrylem swoje, ale boję się że farba będzie odchodzić :(
Jest zalakierowana kilkakrotnie ale ja raczej taką doniczkę potraktowała bym jako osłonkę.Bo glina jest porowata i kontakt z mokrą ziemią od wewnątrz może spowodować zacieki lub wykwity na zewnątrz.
UsuńDziękuję za odpowiedź :)
UsuńPozdrawiam
Dziękuję za odpowiedź :)
UsuńPozdrawiam
Prześliczny motyw :)) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSuper wyszło! Moim zdaniem warto było czekać:)
OdpowiedzUsuńPęknie wyszło :) Az chce się tez coś porobić
OdpowiedzUsuńBardzo fajny dodatek. Warto kupić coś takiego zamiast nudnych białych doniczek.
OdpowiedzUsuńEwuniu, takie decoupageowe wykończenia lubię najbardziej. Jasne, lekkie, ale urokliwe. I skrzyneczki i doniczki są piękne :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam )
ładnie wyszły :) sama mam pewien plan działania z decoupage na najbliższy tydzień ;)
OdpowiedzUsuńKomplecik prześliczny, podziwiam zdolności :))
OdpowiedzUsuńPięknie wyszły! Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńŁadne. Moja żona poznała tę technikę na warsztatach terapii zajęciowej. Teraz dumnie podaje kawę na tacy z lawendą
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
REWELACYJNY KOMPLET!!!
OdpowiedzUsuńPiękny komplet! Dobrze, że o decoupage nie zapomniałaś! ;-)
OdpowiedzUsuńPiękny komplet.
OdpowiedzUsuńZ pewnością osłodzą:))
OdpowiedzUsuńPiękne rustykalne wzory! Uwielbiam takie klimaty:-)
OdpowiedzUsuńCudnie wyglądają te ozdoby. Jak kiedyś będę miała swój ogród to koniecznie chcę go urządzić w takim klimacie:-)
OdpowiedzUsuńMaki na swoim miejscu....Super....Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńSuper zdobienie. W ogóle te podłużne doniczki mają świetny, trochę wybrzuszony, kształt :-)
OdpowiedzUsuńMasz talent!!!
OdpowiedzUsuńśliczne skrzyneczki:)
OdpowiedzUsuńCudne!!!
OdpowiedzUsuńPiękne!! Bardzo lubię ten motyw!
OdpowiedzUsuńcudne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
OdpowiedzUsuńPiękne te doniczki! Idealnie pasują. Sama chciałabym zrobić coś takiego, niestety mam dwie lewe ręce w takich pracach.
OdpowiedzUsuń