niedziela, 27 kwietnia 2014

farby kredowe nadal w użyciu!

Nie mija moja fascynacja farbami kredowymi. Pamiętacie stolik z przecieranym blatem. Teraz ma już swoje krzesła do kompletu. Taki komplecik śniadaniowy zmieści sie nawet w małej kuchni albo w sypialni. Można przy nim wypić poranną kawę.
Całość pomalowana farbą kredową w kolorze Chalk Grey. Spatynowana ciemnym woskiem.Dodałam trochę przecierek na kantach krzeseł. Krzesła otrzymały nowa kremową tapicerkę, celowo w neutralnym kolorze aby można było dopasować różne kolorowe poduszki.
Zapomniałabym o zdjęciach przed renowacją. Nie mam zdjęć stolika przed malowaniem. Zdążyłam cyknąć fotkę w trakcie malowania. 
Uciekam do ogródka bo pracy bardzo dużo a wczoraj cały dzień lał deszcz!
PS. Komplecik jest do kupienia za atrakcyjna cenę - jeśli komuś wpadł w oko:)

21 komentarzy :

  1. Śliczności...bardzo mi się podoba:) Uwielbiam bielone meble i dodatki.
    Własnie jestem w trakcie poszukiwania do domu bielonej komody...z lekkimi przecierkami :))

    Pozdrawiam serdecznie-Gosia
    http://peniniaart.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Piękny komplet;) a biel dodaje meblom elegancji.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie to zrobiłaś:) Bardzo mi się podoba:) pozdrawiam cieplutko aga

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale super wyszło;)podoba mi się;)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyszlo rewelacyjnie! Piekny komplecik :-) sliczne poduchy
    Pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń
  6. Ależ wspaniale odmieniłaś te krzesłą- jestem pod olbrzymim wrażeniem:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękna odmiana :) wyglądają wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Pięknie je "przerobiłaś", wyglądają super, zupełnie jak całkiem inne, nowe meble :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Cudny komplet po renowacji,robi wrażenie.Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  10. zawsze nie mogę się nadziwić, jak biały wychodzi meblom na dobre!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Pięknie, no co tu duzo mówić, po prostu pięknie, pozdrawiam, a.

    OdpowiedzUsuń
  12. Ewuś pięknie odnawiasz te mebelki!!! Wszystko ze smakiem, delikatnie, niczego ani za dużo ani za mało... Cała Ty!

    OdpowiedzUsuń
  13. bardzo Wam dziękuję za tyle pochwał. Staram się aby całość była na tyle prosta i neutralna by nawet kiedy zmieni sie we wnętrzu kolor i dodatki - mebel nadal pasował bo meble zdecydowanie rzadziej wymieniamy niż dodatki a my kobitki lubimy zmiany:)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mebelki urocze....Spokojnie z tym ogrodem ....całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  15. Śliczne. ....będą przepięknie wyglądać, gdziekolwiek będą stać;)....pozdrawiam
    (nanorweskichwodach.blogspot.com)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale cacucho,zawsze się zachwycam.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam już kilka mebelków do przemalowania i całą sypialnię, ale to duże przedsięwzięcie. Czekam na odpowiedni nastrój.

    OdpowiedzUsuń
  18. Wyobraźnię masz dużą :] świetny pomysł, ile świeżości wniósł :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)