Dostałam od cioci skarb w postaci trzech starych emaliowanych kanek dwie z nich zostawiłam w pierwotnych kolorach: małą białą i 5 litrową niebieską. Widać je na moich letnich zdjęciach. Druga duża kanka była mocno poobijana z emalii wiec ją przeznaczyłam do przemalowania. Nie chciałam jej zdobić decoupage ale chciałam aby miała jakąś dekorację. W zapasach szablonów wynalazłam fajne kwiatowe drzewko.
Kanka przed
A na małym stoliku na tarasie ustawiłam dekoracje z wrzosów.
W jednym wrzosie poukładałam owoce dzikiej róży aby dodać koloru. Do tego mała dynia, stara doniczka z wytłaczanym wzorem przemalowana tym samym kolorem co kanka. Na koniec owoce dzikiej róży wysypujące się malutkiej glinianej doniczki. Chciałam aby w dekoracji było wiele jesiennych kolorów:)
O resztę kolorów zatroszczyła się sama natura:
winobluszcz,
sumak octowiec
berberysy i tawuły
Jesienne pozdrowienia ślę do wszystkich odwiedzajacych to miejsce, dziękując za Wasza obecność i komentarze.
Dlaczego mi nikt nie daje takich kanek??? ;) Pięknie wyglądają te niebieskie, a Ty fantastycznie przerobiłas kolejną. No i te aranżacje jesienne!
OdpowiedzUsuńCudne zdjęcia. Kanki piękne. Świetny pomysł z tym szablonem. Też tak mam, że czasami decu nie do końca mnie przekonuje. Ale na szablon jeszcze nie wpadłam. Może dlatego, że nie mam żadnego. Ale teraz zacznę się rozglądać dzięki Tobie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
Fajne pomysły można u Ciebie znaleźć. Kanki wyszły elegancko, a dekoracja jesienna urocza:) Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńMetamorfoza super....Uwielbiam takie rzeczy....Piękna masz jesień ...w tym roku jest cudnie jeszcze mam tyle letnich kwiatów...Pozdrawiam pa....
OdpowiedzUsuńTo prawda. U mnie jeszcze pelargonie i surfinie kwitną. Nawet truskawki maką kwiaty ale juz mamy przymrozki nocą więc pewnie niebawem mróz w moze je ściąć. Na razie cieszę się kolorami ile się da
UsuńCudna dekoracja.Miłej i słonecznej niedzieli.
OdpowiedzUsuńDziękuję Halinko. U Ciebie pewnie przecudna jesień i w ogrodzie o w lesie.
Usuńjak zawsze jestem zachwycona Twoimi dekoracjami. kanka wyszła znakomicie, kadry jesienne fantastyczne... :)
OdpowiedzUsuńps. zapraszam na moje candy!
Oh jak mi się podoba ten klimat u Ciebie!!!
OdpowiedzUsuńPiękna kompozycja. Byłam wczoraj u Kingi i napawałam się kolorami jesieni
OdpowiedzUsuńpozdro
Urocza przemiana!
OdpowiedzUsuńDekoracje iście jesienne!
Kanka wyszła rewelacyjnie.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Edyta.
cudna metamorfoza:) i piękne, jesienne dekoracje:) i Twoje, i te poczynione przez samą Matkę Naturę:)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne dekoracje :) Kanka wygląda bardzo stylowo :)
OdpowiedzUsuńKanka wygląda super!
OdpowiedzUsuńzdradź, skąd się bierze takie szablony- ten jest uroczy. jak to petunie kwitną? zaczarowałaś je? Weronika
OdpowiedzUsuńznajdziesz je np. http://serwetnik.pl/default.asp?kat=25358&pro=724160
UsuńŚliczne dekoracje :)
OdpowiedzUsuńśliczna kaneczka nowa/stara...
OdpowiedzUsuńa kolorów jesieni... zazdroszczę...
buziaki Ewciu
Piękna metamorfoza kanki, ślicznie teraz wygląda:)
OdpowiedzUsuńDear Eva, you gave Mrs. Autumn a bretty face! Love what you have done with your milk can! Looks so beautiful. You do have a very good hand for decoration and your garden is absolutely adorable!
OdpowiedzUsuńAll my best from an Austrian gardener
Elisabeth
ślicznie wyszło :)
OdpowiedzUsuńsuper pomysł i wykonanie :)
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój jesienny ogród....
OdpowiedzUsuńKanka boska, z tym drzewkiem świetnie jej pasuje, aż też mi się zamarzyła taka :)
Jak nazywa się to coś co stoi za klatką obok kanji?
OdpowiedzUsuńNiektóży mówią na taką ozdobę karczoch. Kiedyś były ozdobą ogrodzeń.
OdpowiedzUsuńJak dobrze zagladać w takie miejsca ..doładowywac akumulatory i podglądać pomysły..tyle różnych rzeczy wyrzucamy a mogą od nowa być piekne:):)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam z mojej Krainy:)
Ale pięknie, choć jesiennie u Ciebie, pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że ja nie mam pojęcia o malowaniu...:(
cudna ta kanka. Zastanawiam się czy nie zaszkodzi jej np. deszcz. Czy może lepiej jest chronić ją przed taką ewentualnością?
OdpowiedzUsuńSuper sprawa, bardzo mi się podoba :D
OdpowiedzUsuń