Jedyne co lubie, to robić ciasta i desery - chyba z łakomstwa hi, hi...
Ale jak się staram bardzo to zawsze coś pójdzie nie tak. Tym razem się starałam, bo piekłam skromne urodzinowe ciasto dla córki. 19 urodziny wypadały w dzień powszedni a córka pracuje (zarabia na wakacje) i wraca po 22.00 więc ciasto i babeczki miały być deserem do późnej kolacji.
Przy tej okazji wypróbowałam silikonowe formy, pierwszy raz.
Polecam, są świetne. Estetyczne, praktyczne, dobrze się myją w zmywarce. Same plusy.
Ciasto niezbyt wyrosło ale tak to jest z moimi kuchennymi próbami. Grunt, że wszystkim smakowało.
PS. mobilizuję się do robótkowych czynności, może w weekend coś zmaluję.
Dziekuję Wam wszystkim za tyle ciepłych słow wsparcia pod poprzednim postem. Aż ciepło się robi na sercu.
Pozdrowienia
Ewa
Deine Kuchen sehen sehr lecker schokoladig aus.
OdpowiedzUsuńLiebe Gruesse
Bianca
apetycznie :0
OdpowiedzUsuńbardzo ładnie Ci się upiekło ;d :) Pozdrawiam, www.monika-paula.blogspot.com
OdpowiedzUsuńNo smaczności same. Ja też jutro tort robie na stefka 18-stkę. ;-)
OdpowiedzUsuńEwuś u Agi zostawiłam dla Ciebie serwetki. Może któraś zainspiruje?! ;-)
Dziękuję kochana. Wpadnę do Agi za tydzień na chwilkę. Napiszę może Ty też będziesz miała czas choćby na 5 min, bo ciągle się mijamy.
UsuńJa też nie lubię gotować, brrr...Koleżanki zawsze się śmieją: gdyby obiad można było ugotować, to Ryś miałby dobrze ... a tak to ma albo coś na ostatnią chwilę, albo jak sam se zrobi :-(
OdpowiedzUsuńPysznie wszystko wygląda:)
OdpowiedzUsuńŚwietne te formy, a ciasto wygląda pysznie! Ja dziś także muszę wymyślić jakiś deser dla rodzinki. Przy okazji wypatrzyłam na zdjęciach cudną doniczkę z muffinkiem:)
OdpowiedzUsuńojej jaka pychota!:))) cudnie, cudnie, cudnie:)))
OdpowiedzUsuńWygląda kusząco. Szkoda że jestem na diecie :). Mam pytanie w kwestii form silikonowych. Czy są to formy z tak zwanej wyższej półki cenowej, czy może takie z rozsądną ceną? Wiele razy myślałam o kupnie takich, ale nie wiem, czy warto wydawać pieniądze na te na przykład z LIDLA. Podziwiam także Twoje rękodzieło i tak pozytywnie zazdroszczę. :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńFormy są z ikea w rozsądnej cenie.
UsuńDziekuję za miłe słowa.
Będę musiała zatem do IKEA zajrzeć, :)
Usuńpozdrowionka
OdpowiedzUsuńTakże posiadam formy silikonowe i bardzo polecam :) Ciasto które piecze matka prosto z serca i miłości do dziecka smakuje najlepiej !!!!! :D Ciesze się że jesteś już w lepszej formie :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńDzieki kochana, biorę się w garść, nie ma się co nad sobą rozczulać. Na smutki dobra jest ciężka praca bo zmęczenie nie pozwala się zastanawiać i zasnąć szybciej można :) Dam radę!
UsuńBabeczki wyglądają przepysznie.Nie zawsze wszystko nam wychodzi bo człowiek nie jest doskonały ale Twoje prace za to są przepiękne.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i serdeczne życzenia urodzinowe dla CÓRKI.
Dziękuję. Ja mam to szczęście, że gotuje mój mąż, bo już ponad 20 lat temu wiedział że mam do tego dwie lewe ręce :)
Usuńa ja dostałam kiedyś silikonowe..z wyższej półki znanej firmy Tupeware....badziew pierwszy sort!!!!!!!!!!! Bardzo lubie silikonowe formy:))...we wtorek będę w ikea,,,może się za nimi rozejrzę:))
OdpowiedzUsuńRaz lepiej , raz gorzej nie bierz do głowy są rzeczy ważne i ważniejsze...Gorące buziaki pa...pa...
OdpowiedzUsuńto Ty szczęściarko młodziutka jeszcze jesteś ...
OdpowiedzUsuńCo tu wchodzę to sobie przypominam, że miałam na działce zrobić odgapiony od Ciebie płot...Chyba dopiero na wiosnę się za niego wezmę...
OdpowiedzUsuńEwa, ależ mi narobiłas smaku na ciasto! Chyba coś upichcę :)
OdpowiedzUsuńJa lubię piec i gotować, ale najchętniej gdy jest jakaś okazja:) Takie codzienne gotowanie mnie nudzi:)
OdpowiedzUsuńA foremki, faktycznie świetne. Ja kupiłam sobie kiedyś taką silikonową matę do wykładania blaszek.Polecam! Dobrze się myje i w przeciwieństwie do pergaminu można go używać wiele razy:)
Smaczne, jem przez ekran ;)
OdpowiedzUsuńAleż pyszności! Pociesz się, że ja też w gotowaniu nie bryluję. Za to lubię robić różne sałatki :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.