wtorek, 15 kwietnia 2014

tuż przed Wielkanocą....wiję wianki :)

Mam wrażenie, że dni, tygodnie zlewają się w jedno. Nie nadążam.... W ostatniej chwili skończyłam wielkanocne prace. Mam nadzieję, że wszystkim będą się podobały. Spróbowałam też czegoś nowego. Zrobiłam parę wianków wielkanocnych. Dotąd tylko podziwiałam umiejętnie połączone kwiaty, wstążki, suszki. Pierwszy raz przetestowałam wstępnie używanie do tego celu kleju na gorąco na wiankach bożonarodzeniowych ale to były wprawki, bo nie maiłam żadnych zapasów materiałów. Teraz zaopatrzyłam się w kwiaty, jajeczka różnych rozmiarów i dodatki i znów postanowiłam spróbować. Muszę się przyznać, że nie było łatwo ułożyć spójną kompozycję pod względem koloru i wielkości ale chyba mi się udało. Bardzo mi pomogły różne kursiki wynalezione w internecie. Były dla mnie inspiracją. Bazy do wianków miałam różne: styropianowa obręcz, własnoręcznie wyplecione z winobluszczu, rattanowe.Tak to wyszło.....
różowy na styropianowej obręczy
żółty na wianku z winobluszczu

pastelowy na rattanowej bazie
mały zielony na wianku z winobluszczu
Niebawem wrzucę jeszcze fotki ostatnich pisanek i mam nadzieję że uda mi się zrobić jakieś dekoracje we własnym domu... oby.

17 komentarzy :

  1. Widzę Ewo, że obydwie w tym samym czasie postanowiłyśmy popróbować sił w wiankowych zmaganiach:-) Ja do swoich ogołociłam wierzbę u rodziców.
    Bardzo podoba mi się ten z koronką, taki romantyczny, chyba troszkę odgapię:-), bo mam gdzieś zakopaną na strychu taką obręcz.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne!!! Kochana wszystko w Twoim wykonaniu wygląda przepięknie. Moim faworytem jest wianek w różu.
    Pzodrawiam cieplutko:)

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne są, a ten z różem (swoją drogą ja też wianek na różowo poczyniłam) po prostu cudny

    OdpowiedzUsuń
  4. Wielkanocnych wianków jeszcze nie widziałam:) Wypadają uroczo. Mały zielony jest moim faworytem!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ewuniu, piekne wianuszki.Szkoda, ze wczesniej do Ciebie nie zajrzalam. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  6. piękne:) a ten pierwszy najsłodszy...

    OdpowiedzUsuń
  7. Wiła wianki i wrzucała je do falującej wody.....Super takie wiosenne...Pa...

    OdpowiedzUsuń
  8. Witaj, pięknie tu u Ciebie, bardzo podobają mi się twoje wiosenne wytworki i wianki i pisanki. Będę do Ciebie często zaglądać i na pewno nie jedno odgapię :)

    OdpowiedzUsuń
  9. ładnie wyszły :) ja przyoszczędziłam i bazy sama uplotłam, pokazywałam u siebie dwa wianki ostatnio, jeden taki naturalny z samych bazi, drugi "na bogato" z forsycją :)
    http://speckled-fawn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Wianek z koronką baaardzo romantyczny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Fajne wianki.
    Koleżanka o coś się na mnie dąsa że nie zaglada do mnie?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja też debiutuję w wiankach, najbardziej lubię koło styropianowe. Twoje bardzo udane:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękne:) pierwszy faworyt

    OdpowiedzUsuń
  14. śliczne koronkowy najbardziej przypadł mi do serca :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Piękne, a szczególnie ten koronkowy!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  16. Piękne wianki pierwszy rewelacyjny :)
    Zapraszam w moje skromne progi:)
    http://szytesercem.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)