niedziela, 8 czerwca 2014

Urlopowych przypadków ciąg dalszy: stare krzesło

Witajcie,
było sobie stare krzesło. Stało w stodole, w Domu pod Sosnami. brakowało mu szczebelka, siedzisko było dorobione z płyty wiórowej. stało sobie i czekało na lepszy czas, bo jego właścicielka raczej by go nie przeznaczyła na opał, chociaż wielu tak by właśnie zrobiło:)
W piękny słoneczny poranek ja i krzesło mieliśmy spotkanie w uroczym kąciku.  Krzesło zostało dokładnie umyte, mąż dorobił brakujący szczebelek. Siedzisko z płyty zostało, ponieważ jest stabilne a i tak będzie tapicerowane.
Krzesło pomalowałam tańszą farbą akrylową - jako podkład a następnie dostało 2 warstwy farby kredowej w kolorze wanilii. Zawoskowałam je jedynie bezbarwnym woskiem.
 Czegoś mi jednak brakowało. Wokół wszystko kwitło więc krzesło też....
CDN....
będzie o pięknej, ręcznie zdobionej  porcelanie i wizycie w Miśni.
Pozdrowienia
Ewa





18 komentarzy :

  1. Ewa, Twoje prace, a raczej "pomysł na wszystko" robią na mnie nieustające wrażenie, nigdy nie wpadłabym na to, że to krzesełko może tak wyglądać :)) serdeczności :))

    OdpowiedzUsuń
  2. Całe szczęście, że krzesła nie chciałam wyrzucić! Wiedziałam, że kiedyś przywrócisz mu życie i zrobisz z niego krzesło - cudeńko. Jeszcze raz dziękuję, Kochana. :*

    OdpowiedzUsuń
  3. Kwiatuszki dodały krzesłu wiele uroku:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To prawda;)krzesełko cudeńko;)pozdrawiam;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrze ze trafilo w twoje rece. Dostanie drugie piekne zycie..,

    OdpowiedzUsuń
  6. Kwiatuszkami dodałaś mu uroku i wyjątkowosci. :) Traz tylko ładna tapicerka.

    OdpowiedzUsuń
  7. No i proszę ledwo weżmiesz coś w ręce i po prostu czarujesz ! z takiego wraku cudeńko,jestem ciekawa jak wyjdzie siedzisko. I jeszcze raz dziś serdecznie pozdrawiam.Hania

    OdpowiedzUsuń
  8. Dalej jest "wiejskie" ale teraz "sielsko-wiejskie" :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super przemiana! Jak nowe!

    OdpowiedzUsuń
  10. Takie swojskie to krzesełko wyszło:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  11. Ewo, pięknie odnowiłaś krzesło, tylko mam jedno pytanie. Kwiaty namalowałaś sama czy to gotowy szablon?
    Pozdrawiam Dorota.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję,
      wzór kwiatów to serwetka nałożona metoda decoupage

      Usuń
    2. Dzięki, ja naprawdę myślałam, że kwiaty były malowane, tak świetnie je nałożyłaś, pozdrawiam.

      Usuń
  12. dzięki dziewczyny z pochwały. Jeśli macie pytania dot malowania mebli - piszcie. Stworze post dot. waszych pytań. Moża jakiś kursik dam radę przygotować?

    OdpowiedzUsuń
  13. Bardzo ładna renowacja:) Mam sześć albo nawet siedem takich fajnych fotelo-krzeseł do zrobienia, ale chyba poczekają na emeryturę (moją). Pokaż potem to krzesełko po tapicerce. :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)