Zauważyłam, że z naszego wyjazdu do Domu pod Sosnami nie podzieliłam się z Wami relacją z pobytu na Targu antyków w Berlinie i zwiedzania Drezna. Więc dziś będzie post z dużą ilością zdjęć:)
Do Berlina wybraliśmy się specjalnie na targ antyków i flomark. Dla nas dużym plusem jest to, że wyjazd do Berlina czy Drezna możemy zaplanować, będąc na wakacjach lub weekendowym wyjeździe w Domu Pod Sosnami. Z Gręzawy to tylko ok 1,5 godziny drogi. Zabytki i przyroda Saksonii są tuż, tuż... Pisałam już wcześniej o zwiedzaniu Miśni, Bautzen oraz Zamku Mużakowskiego - to tylko część atrakcyjnych miejsc niedaleko granicy.
Na targu antyków zrobiłam tylko parę zdjęć, bo oczy wciąż "biegały" po straganach. Niestety większość eksponatów, która wpadła mi w oko okazała sie rasowymi antykami i była poza moimi możliwościami finansowymi ale nie wyszłam stamtąd z pustymi rękami, o nie:)
Ten kredens mnie zachwycił.
Parę zdobyczy z targu:
angielski stolik z podnoszonymi blatami za całe 12 EUR. Oczywiście z powodu rys oraz koloru będzie poddany metamorfozie.
A potem pojechaliśmy na typowy flomark, gdzie było "mydło i powidło" a tam już za przysłowiowe grosze upolowałam dzięki Anetce piękny serwis bawarskiej porcelany, półkę kuchenną i duży kosz wiklinowy, ręcznie haftowany bawełniany obrus i parę innych drobiazgów.
Półka kuchenna ma potencjał, zamierzam nieco złagodzić jej kształty, dodać haczyki w dolnej części i całkowicie odnowić, zmieniając kolor. Podobną odrestaurowałam dla siebie, możecie obejrzeć metamorfozę TUTAJ. Jest zarówno praktyczna jak i dekoracyjna. Jeśli chciały byście taka półkę, mogę ją wykończyć wg. życzenia. Zapraszam do kontaktu na mail.
Ach, Drezno! Wypad do Drezna na jeden dzień to zdecydowanie za mało! Wrócimy tam w przyszłym roku.
Na celowniku mieliśmy Zwinger - perłę Baroku. Nie będę sie rozpisywać, popatrzcie na zdjęcia.
miło było powspominać a teraz wracam do łóżka na przymusowy odpoczynek.
super relacja:) super zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńDziękuję Ewciu za super relację, bo ja w tym roku lato spędzam z córcią w domu bliskiej okolicy, więc bardzo ochoczo podglądam blogowe wakacje. Piękne zdjęcia i bardzo ciekawa restauracja, ja się spotkałam w Krynicy Zdrój z kawiarnią w podobnym stylu,ale tam tylko obrazy na sprzedawali.
OdpowiedzUsuńMiłego odpoczynku! :
Ponieważ apetyty czytelników/podglądaczy rozbudzone byłabym wdzięczna za namiary na targ antyków i flohmarkt (terminy?)
OdpowiedzUsuńZ góry dziękuję, pozdrawiam - nuleczka, (jeszcze) bez bloga
Witam,
Usuńmuszę ustalić dokładne namiary, bo zawieźli nas tam nasi Gospodarze z Gręzawy:)))
Z góry dziękuję. Pozdrawiam raz jeszcze - nuleczka
OdpowiedzUsuńPiękne te Drezno :D oficjalnie mogę powiedzieć, że zostałam zachęcona do odwiedzin ;)
OdpowiedzUsuńTo jeszcze nie taki długi post ;)) ja w moim ostatnim (o Malborku) miałam 150zdjęć :P
Polecam uroki Saksonii . Zredzta po obu stronach granicy jest wiele ciekawycj miejsc i to wszystko w promieniu 150km.
OdpowiedzUsuńKochana - czekamy na Was jak zawsze, już teraz tęsknimy za Wami. Wciąż mam nadzieję, że uda się jeszcze tej jesieni... ;)))))
OdpowiedzUsuńZanudzić? Nigdy! Przecież to same wspaniałości, migawki z flowmarktu, zdobycze no i cudne zabytkowe, stylowe miejsca. Zazdroszczę bliskiej odległości :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
marta
Kredens na targu staroci przepiękny.Super zakupy zrobiłaś szczególnie zachwycajacy jest serws.W takiej restauracji mozna godzinami siedzieć i podziwiać.Zazdroszczę takiego wypadu.Zdrówka życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję za wspaniałe doznania estetyczne.Dzięki Pani tam byłam i widziałam te wszystkie wspaniałe rzeczy.Pozdrawiam i życzę powrotu do zdrowia.
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie targi. Można znaleźć na nich niesamowite przedmioty do domu. Kilka razy zdarzyło mi się być i zawsze cos ciekawego ze sobą przywiozłam.
OdpowiedzUsuńPiękny serwis do kawy kupiłaś, cudo. Mnie z takiego targu staroci musieliby wyciągać siłą, albo podstępem :) Fajny pomysł na restaurację, ciekawe czy u nas taki pomysł by się przyjął.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Dorota
Ależ ciekawą wycieczkę nam zafundowałaś. A tego targu staroci to troszkę zazdroszczę, ileż tam skarbów :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na candy już w jesiennym klimacie:)
Jak ja kocham takie starociowe bazary.....!!!
OdpowiedzUsuńI piękna wycieczka :)
Drezno na Twoich fotkach wygląda niezwykle malowniczo. Zakupów na targu gratuluję, będzie co robic zimą :)
OdpowiedzUsuńPiękne wzornictwo :>
OdpowiedzUsuńWspaniały wyjazd. Miejsca urocze, zakupy owocne. Najcudniejszy serwis porcelanowy i stoliczek angielski
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Piękne miejsce
OdpowiedzUsuń