Był sobie stolik, taki "prawieLudwik". Wykonany bardzo solidnie z bukowego drewna. Plama na blacie wskazuje, że był stolikiem pod TV ale musiał to być stary grzejący się telewizor, może lampowy? Kiedyś był na wysoki połysk teraz porysowany i poplamiony przestał być komuś potrzebny. Ja go przygarnęłam bo ma potencjał.
Zobaczcie jak wygląda po odnowieniu.
A było z nim kiepsko
Tak wyglądał przed metamorfozą.
Zabrałam sie za niego prawie dwa miesiące temu ale jakoś zapomniałam zrobić zdjęcia. A potem światło coraz gorsze. Wreszcie się zmobilizowałam i zrobiłam mu sesję zdjęciową w sypialni.
Ewa stoliczek w Twoim wykonaniu wygląda super :). Też mam podobny. Zostawiłam go w pierwotnym kolorze. Ale Twoja biel jest też bardzo ciekawa :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńale piękny stolik:)moja Anusia też odnawia takie stoliki:)))
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda :) podarowałaś mu drugie życie :)
OdpowiedzUsuńStolik nabrał lekkości i elegancji, pasuje teraz idealnie.
OdpowiedzUsuńStoliczek prezentuje się rewelacyjnie
OdpowiedzUsuńStolik super, po metamorfozie wygląda naprawdę pięknie. Niesamowicie podziwiam zdolność nadawania przedmiotom drugiej młodości :)
OdpowiedzUsuńW moim wypadku ma to dwa minusy. Nie potrafię się oprzeć rzadnemu rupieciowi z pitencjałem więc mam magazyn mebli i ram na strychu i w garażu. Drugi minus. Odnawiam ich więcej niż mieści się u mnie w domu a potem trudno mi sie z nimi rozstać bo tyle serca w nie włożyłam. Stolik postoi pewnie trochę i zaraz coś nowego zmaluję a on będzie musiał ustąpić mu miejsca. Znajjdę mu nowy dom
Usuńjak dobrze,że zobaczyłaś w nim potencjał:))))))
OdpowiedzUsuńI hortensje, jak lubi moja żona
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Kto by pomyslal, ze tego stoliczka kiedys tam nie bylo.
OdpowiedzUsuńBardzo mu dobrze obok fotela:)
Świetna metamorfoza. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŁadnie mu w Twojej sypialni!
OdpowiedzUsuńWyszedł miły kącik, aż szkoda teraz go sprzedawać.
UsuńDziękuję wszystkim za tyle ciepłych słów.
OdpowiedzUsuńŚwietne odnowienie stolika...efekt fantastyczny
OdpowiedzUsuńpiękniutki ten stolik, sama bym go przygarnęła :)
OdpowiedzUsuńOj. Calkiem jak ja- zbieram skupuje przerabiam i trzeba sie rozstac. Pozdrawuam
OdpowiedzUsuń