środa, 30 kwietnia 2014

Meble malowane farbami kredowymi- nowe projekty - półka

Po Świętach znów wpadłam w wir pracy. Kończę parę mebelków zaczętych w marcu. Pokazałam Wam już stolik z krzesłami. Wymagały sporo pracy ale warto było. Skończyłam tez niewielki podręczny stolik z półką. Pokażę go następnym razem.
Dziś chcę Wam  pokazać zrealizowany projekt kolejnej półki, zrobionej przez mojego M według  moich rysunków. Bardzo interesują mnie Wasze opinie – to  takie badanie rynku- konstruktywna krytyka z pewnością się przyda.  Inspiracją do tego projektu były różne wiejskie półki widywane np. we wnętrzach z angielskiego cottage czy francuskiej wsi. Jestem „uzależniona”  od kilku zagranicznych pism wnętrzarskich bo stanowią dla mnie ogromne źródło inspiracji. W efekcie powstało parę rysunków małych półek i innych kombinacji niewielkich mebli, których prototypy zamierzamy wspólnie z mężem wykonać. Sami jesteśmy ciekawi efektu.
Półka w kolorze Chalk Grey z brązową górą. Lubię ten kolor. Gdybym miała  go opisać to taka biel zgaszona szarością a do tego spatynowana przez wosk. Dół półki ma nietypowy kształt z otworami  na kuchenne utensylia :) U góry tylko dwa niewielkie haczyki – ja w aranżacji do zdjęcia przeznaczyłam je na woreczek z ziołami i wiązkę lawendy. W innej wersji półki będzie prawdopodobnie druga półka w miejscu haczyków a górna półka będzie wystawać z boków. Zresztą planuję różne modyfikacje tego modelu. Ponieważ jest o prototyp – został wykonany w niewielkim rozmiarze ale ten sam wzór można wykonać w dowolnej wielkości przy zachowaniu odpowiednich proporcji wysokości i szerokości. Ponadto uznałam,  że taki niewielki kawałek wolnej ściany można wygospodarować w większości kuchni na półkę będącą jednocześnie ozdobą i podręczną półeczką do przechowywania drobnych naczyń czy słoiczków kuchennych. Niestety nie mam jej jak zawiesić do zrobienia zdjęć więc jest postawiona na krawędzi kominka. Jedyne miejsce gdzie można zaprezentować możliwość przechowywania drewnianych łyżek, tłuczków i innych drewnianych sztućców.

A tak wyglądała półka w kolejnych etapach malowania. Przy okazji można zobaczyć jak by wyglądał ten sam model półki w bieli, bo akurat po pierwszym malowaniu i przed woskowaniem kolor Chalk Grey wyglądał jak prawie biały:))
 Czekam z niecierpliwością na Wasze opinie.

14 komentarzy :

  1. Oj, fajniuchna, pomysłowa :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo pomysłowa,fajne ciekawe rozwiązanie,ale dla mnie bardziej ozdobne jak praktyczne.A i ja podsunę pomysł na fajną półeczkę,też oczywiście bardziej dekoracyjną jak funkcjonalną,ale cóż ;)
    http://1.bp.blogspot.com/_XQvxtESUgeY/S0trfpTpKJI/AAAAAAAABX4/398PJHvSrzs/s400/DSC_0340.jpg zdjęcie z bloga DecoMarty

    OdpowiedzUsuń
  3. Moim zdaniem piękna, bardzo dobry pomysł:)

    OdpowiedzUsuń
  4. To Ty teraz meble projektujesz?! No przepiękna półeczka! Brawo!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Superowa!!! Ja bym zrobiła jeszcze wersję 2 razy szerszą;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Kretowata ma racje:))
    A poza tym fajna:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetna! Fajnie masz z tym M. Mój by jej nie zrobił. Zreszta mi sie podobają te wszystkie rzeczy u kogos, u siebie wolę laboratorium - nic na wierzchu :-) Chociaz w domku na dzialce coś takiego by mi pasowalo :-) Gratuluję :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajna jest, ale zdecydowanie szersza będzie jeszcze fajniejsza!
    Drążek do powieszenia np. ozdobnej ściereczki/ręczniczka bym jeszcze dodała. Buziaki!!! ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Swietna poleczka! Wykonalabym szersza Ewo, moznaby tez w polowie wysokosci dodac poleczke np. na wspornikach kutych, bylaby aryginalniejsza, inna po prostu. Przyszedl mi tez wlasnie pomysl na polke lazienkowa np. na perfumki jakies mazidelka, sole kapielowe itd... a pod spodem wieszaki na reczniki ze starych, fantazyjnie wygietych patynowanych lyzek ... Co sadzisz??? pozdrawiam pieknie!
    P.S. Szukalam w Niemczech farb kredowych bo pisze sie o nich tu w blogosferze sporo ale... nikt tu o takowych nie slyszal, szkoda. Mam kilka mebli i chcialam je... ehh :/

    OdpowiedzUsuń
  10. Takiej z dziurkami na łyżki jeszcze nie widziałam, jest bardzo oryginalna i na pewno się spodoba. Myślę, że mogłabyś zrobić parę innych wariacji na przykład z drążkiem czy zamkniętą szufladką, bo każdemu się coś innego podoba. Ja też namawiam mojego męża na taką półeczkę.Pozdrawiam i podziwiam za kreatywności. No i oczywiście gratulacje dla takiego zdolnego męża!

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak uwielbiam takie półeczki, już nie mam ich gdzie wieszać:)) Ta jest świetna, na pewno warto spóbować z innym dołem, może druga półka, haczyki..?

    OdpowiedzUsuń
  12. Ewciu... bomba...
    a wiesz... zerknij na mojego ostateniego posta... dorwałam farbę Bloom...
    pomalowałam i ... podoba mi się efekt końcowy...
    buziaki

    OdpowiedzUsuń
  13. Takie wąskie nietypowe półeczki też mają swój urok! Czasami zostaje nam niewykorzystany kawałeczek ściany i jest jak znalazł!
    Podczas majówki byłam w skansenie w Klukach i najbardziej przyciągały mój wzrok właśnie te wiejskie półki! Mają tyle uroku.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)