poniedziałek, 25 czerwca 2012

Recycling :)

czasami mamy w domu jakieś przedmioty, które pochowane w czeluściach szfek, przy kolejnym porządkowaniu lądują w koszu na smieci a może jednak nie....
Mam parę tak przemalowanych przedmiotów. Dziś pokażę Wam cukiernicę i czajniczek wykonany mojej koleżanki. Otrzymałam je do ozdobienia, były  od dawna nie używane. Niestety skasowałam zdjęcie stanu pierwotnego przedmiotów. Była z brudno białej ceramiki szkliwionej, z motywem róż.
Pomalowałam je na biało, jak pozostałe przedmioty do kuchni koleżanki,  w której króluje prosty  bambusowy wzór. Zmatowiłam ceramikę grubym matowym papierem, trudno było bo szkliwo jest bardzo twarde.
Potem pomalowałam , tapując gąbkowym pędzilem, aby powstała faktura gęsiej skórki. Po wyschnieciu "gęsia skórka"  stała się bardziej gładka.
Nałożyłam wzór bambusowy. Kilkakrotne lakierowanie i oto jest nowy komplet na stół.


 czajniczek i cukiernica dołączyły do  reszty zestawu, w docelowej kuchni


 dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam
Ewa



21 komentarzy :

  1. Fantastycznie :) Wzór bambusa naprawdę świetny, zdecydowanie ożywi nawet najciemniejszą kuchnię.
    Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  2. Widać, że sporo serca i pracy w to włożyłaś, efekt bardzo ładny. :) Przy okazji natchnęłaś mnie pomysłem na odnowienie rodowej cukiernicy "po przejściach". Dziękuję :) i pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  3. No pracowicie spędziłaś czas...)))ale efekt jest super...gorące całuski pa...

    OdpowiedzUsuń
  4. Super! Jak nowe!
    Lepiej 3 razy zastanowić się zanim się coś wyrzuci ;o)

    OdpowiedzUsuń
  5. Orobię podobny komplet, oczywiście butelka, słoik i zegar, wzór piękny w swoje prostocie

    OdpowiedzUsuń
  6. Świetnie Ci to wyszło, bardzo "odświeżający" wzorek, i efekt odnawiania znakomity! Chętnie skorzystam z opisu procesu twórczego, bo mam jeden taki wazon do "odstrzału" albo do metamorfozy... w tej sytuacji może ujdzie z życiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Komplet fantastyczny!
    Och, ja tez uwielbiam takie przemiany- stare zapomniane rzeczy zyskują nowe życie. Jak to cieszy!

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudowna przemiana,bardzo ładnie teraz ten komplecik wygląda.Nigdy bym nie przypuszczała,że z takich staroci można zrobić takie piękności.
    serdecznie pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Piekny komplecik !!! Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak to dobrze, ż naczynka nie trafiły do śmieci, tylko do Twoich zdolnych łapek:))) Pięknie odnowione! Gratulacje :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Piękna kolekcja.
    Popieram recykling :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Zaskakujesz pomysłami. Cudny komplet. Pozdrowienia dla Frajdy i Chaosa. No i dla spółki też.

    OdpowiedzUsuń
  13. Zaczarowałaś je, są piękne, pozdrawiam:)))

    OdpowiedzUsuń
  14. lubię bambusy a w Twoim wykonaniu naprawdę są dekoracyjne

    OdpowiedzUsuń
  15. Łał!!!!Piękne!!!Ale jesteś zdolna>>>Pozdrowionka.

    OdpowiedzUsuń
  16. No tylko czym to pomalować zwykły akryl weźmie? Efekt rzeczywiście jest ... Może bym zrobiła porcelanę z toile?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja użyłam akrylowego bondex-u.
      Poniewaz to pierwsza próba zobaczymy jak sie sprawdzi na przedmiotach, w użytkowaniu

      Usuń
  17. Bardzo mi się podoba:))))

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)