czwartek, 5 lipca 2012

Kociaki rosną szybko..... :(

Uff, z kocietami było dużo roboty, biegałam pomiedzy dwiema karmiacymi futrzakami, które były ciągle głodne.
Teraz zostały mi juz tylko 3 puchate "pół minecony" Przyznam sie, że żal mi bedzie je oddać, bo przywiązałam sie okrutnie zwłaszcza do tej, którą najczęściej dokarmiałam  strzykawką. A i ona reaguje na mój głos i jako jedyna nie wydziera się wniebogłosy na rękach.
Ponieważ nasza kotka nazywa się Modżo (a właściwie Mojo - mój syn ma bzika na punkcie japońskiego)
to wymyśliliśmy nową rasę Modżokoty.
Czyż nie sa sliczne?!


pa, pa
Ewa

20 komentarzy :

  1. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaach!!!!!!!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne! Mam ten sam problem...mam 3 małe kocięta które niedługo trzeba będzie oddać tylko jak??? Są takie kochane łobuziaki i tyle razem przeszliśmy...ech ;O(

    OdpowiedzUsuń
  3. ALE CUDNE !!!!!!!!!!!!!!!
    Marzę o takich, ale niestety mam już, a raczej tylko trzy koty. Rozstania bywają trudne. Z ostatniego miotu udało mi się przemycić jednego.

    OdpowiedzUsuń
  4. No cudności ten Twój przychówek , aż by się chciało tulić.....)))Gorące buziaki pa.....

    OdpowiedzUsuń
  5. Kociaki są prześliczne.Sama bym przygarnęła któregoś Modżokota.
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale cudne, marzę o takim.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kociaki mają dopiero 4 tygodnie.
      Jeszcze nie szukałam dla nich domu bo musza zostać przy matce ok 3 tygodni minimum. je3śli ktos jest z okolic Warszawy i ma ochote przygarnąc puchate maleństwo, zapraszam.

      Usuń
    2. Byłabym pierwsza w kolejce, chociaż dużo dalej niż z okolic Warszawy. Niestety, mój psiak to taka rasa, która nie toleruję innych zwierząt.Kot sąsiadów już się przekonał i nie zagląda. A ja nadal marzę o kociaku. Będę podpatrywać Twoje maleństwa.

      Usuń
  7. Sa przecudne,alez slodziaki,POzdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  8. Ewciu ... przesłodkie kociaczki ...

    OdpowiedzUsuń
  9. Przesłodkie!!!Szczególnie to ostatnie zdjęcie...Ja przywożę dwa kociaczki od mamy.Zarezerwowane dla mnie....

    OdpowiedzUsuń
  10. Banda słodkich łobuziaków :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Słodziaki z nich:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Śliczne burki!!!!!!!
    Ech.... Ja mam rodzicielskiego bana (sama sobie go nałożyłam) na oglądanie takich zdjęć. Mam bzika na punkcie kotów. A już jak są małe to....., szkoda mówić.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale superaśne!
    Ja mam małe szczeniaczki, słodziutkie!
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  14. mój też nie tak dawno był taki słodki- ale to było 5 lat temu:(

    OdpowiedzUsuń
  15. aaach! jakie cudne ^^ swoją drogą - Mojokoty - świetna nazwa :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Fajne te kocięta! Aż bym pobawiła się z nimi hehe...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)