niedziela, 3 listopada 2013

pierwsze efekty przygotowań dekoracji świątecznych

Coraz mniej czasu spędzam w ogrodzie, wygląda już nieciekawie. Pozostanie jeszcze jedno grabienie liści, może posadzę jakiś krzaczek, potem okrywanie przed mrozem i....czekanie na wiosenne przebudzenie. A w domowym ciepełku zaczęły się długie, pracowite wieczory. A oto efekty jesiennej pory na decoupage. Miesiąc temu ruszyła realizacja projektów dekoracji świątecznych a pomysły przygotowałam jeszcze w sierpniu i wrześniu. Dlaczego tak wcześnie? Bo kilka sztuk robię dwa tygodnie, bo nie lubię robić prac w ilościach hurtowych i dlatego w zasadzie  nie ma dwóch jednakowych prac. Nawet jeśli korzystam z tego samego wzoru papieru, zawsze zmieniam choćby detal dekoracji, rodzaj cieniowania, wstążkę. Wtedy każda osoba dostaje coś niepowtarzalnego, nie powielonego, wykonanego specjalnie dla niej.
W tym roku postanowiłam zrobić bombki i zawieszki w różnych stylach i trzech zestawach kolorystycznych.
Będą dekoracje w tradycyjnej czerwieni zieleni i złocie, z typowymi motywami świątecznymi.
W stylu retro, w szarościach, srebrze i czerni . W słodkich pastelach: różowym i miętowym z perłową bielą. Mam też w planach pojedyncze duże bombki z zimowymi pejzażami, których wykonanie w ubiegłym roku sprawiło mi dużo radości. Szukam tez inspiracji na bombki z jakimiś nietypowymi wzorami, zobaczymy czy uda mi się Was zaskoczyć.
Dziś próbka bombek tradycyjnych,
Komplet bombek - medalionów o średnicy 12 cm. do nich dopasuję stylistycznie drewniane zawieszki, które jeszcze nie są skończone.

Bombka - medalion śr. 12 cm,
Zapakowana w pudełko - może być prezentem.
Bombka z wieńcem.
Taką małą próbkę Wam pokazuję, bo reszta "prototypów" w innych kolorach czeka na wykończenie i lakierowanie. A to bardzo żmudna praca. Ciągle uważam żeby  coś nie przykleiło się do świeżego lakieru a to bardzo trudne przy czterech kudłatych zwierzakach w domu. Zdarza się, że muszę zeszlifować jedną warstwę bo psi włos się przykleił.
Witam wielu nowych obserwatorów, bardzo mi miło że do mnie zaglądacie :)
Pozdrawiam Was ciepło w ten deszczowy wieczór.
Ewa









28 komentarzy :

  1. Piękne te Twoje cuda! Oglądając je zrobiło się miło i świątecznie.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ojej jakie piękne medaliony !!!! Widzę przygotowania do Świąt idą pełną parą ;-) jak tak dalej pójdzie Twój dom na pewno będzie oryginalnie i piękne udekorowany - pozdrawiam ;-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ale cudne. Przepiekny jest komplecik z pudełkiem.Pozdrawiam Ewcia.

    OdpowiedzUsuń
  4. prawdziwe cudeńka :)
    świetne!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Cudowne te prace, dopracowane w każdym szczególe, jak zawsze.
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękne i bardzo pomysłowe - taki zestaw z pudełkiem to świetny prezent!

    OdpowiedzUsuń
  7. Urocze!! I dużo czerwieni, którą uwielbiam:)) Pozdrowienia serdeczne

    OdpowiedzUsuń
  8. Piękne! Czekam na kolejne:) Świątecznie na blogach się robi, że ho ho!

    OdpowiedzUsuń
  9. a ja mam pytanie: jakiego lakieru używasz??? :) ja zwykle wykańczam mod podge, ale zdarza się, że się klei. Pomocy :))

    OdpowiedzUsuń
  10. ja od dawna używam lakierów Flugger. są trzy rodzaje mat, połysk i półpołysk.

    OdpowiedzUsuń
  11. Same śliczności.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  12. Przepiękne :) Wiem jak to jest z tymi kłaczkami , ja mam w domu dwa koty ...

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewa piękne te bombki! Jak małe rękodzieła! Podziwiam umiejętność tworzenia takich rzeczy :)
    pozdrawiam
    marta

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne kolory, żywe, energetyczne. Patrząc na te bombki od razu robi się człowiekowi weselej na duszy, bo za oknem plucha :(

    OdpowiedzUsuń
  15. Ach jak świątecznie zrobiło się na ekranie. :) Aż nie sposób się nie uśmiechnąć. Wspaniała kolorystyka. Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  16. piękne te bombki :) od razu robi się cieplej na serduchu :) oj, czuć nadchodzące święta...

    OdpowiedzUsuń
  17. Łooo, jakie piękne moje czerwono - zielono -złote klimaty świąteczne!
    Prześliczne są, aż oko rwie! Szczęściary, które zostaną dumnymi posiadaczkami. I bardzo mi przykro z powodu kuzyna, trzymaj się, kochana...

    OdpowiedzUsuń
  18. Podziwiam zapał do prac świątecznych już teraz :). Ja jakoś jeszcze nic nie robię, choć pewnie powinnam ;). Prace przepiękne! Czeakm na nastepne :)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  19. dzięki tobie może w tym roku wcześniej się wezmę za ozdabianie domu ;) dzięki za inspiracje!

    OdpowiedzUsuń
  20. Przepiekne ! takie własnie mi sie podobają najbardziej , pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  21. Też nie lubię hurtowo. Piękne będą i jakie dopracowane.
    Znam ból sierści w pracowni, Jasiek sypie nią tylko wtedy, jak mam lakier w użyciu :)))))))))))

    OdpowiedzUsuń
  22. Śliczne bombki aż mi słów zabrakło ,,

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)