poniedziałek, 25 sierpnia 2014

Sierpniowe spojrzenie z tarasu

Pogoda ostatnio w kratkę, wiec tym bardziej łapie każdy promień słońca na tarasie. Musze przyznać, że przymusowe wypoczywanie w pozycji leżącej, które zawdzięczam przykazaniom lekarzy wyszły mi na dobre:) Po pierwsze wiem, że tak trzeba żebym wyzdrowiała, po drugie.... nigdy tyle czasu nie spędziłam na tarasie. Od 6 lat zawsze tylko przysiadam na chwilkę i zaraz w oko wpada mi jakiś chwast na rabatce, jakieś gałęzie do wycięcia, coś do wygrabienia. Więc się zrywam i pędzę do roboty! Wiecie jak to jest?
Teraz oglądam ogród z tarasu, trochę oczywiście sie denerwując, że jest zaniedbany ale trudno. zakaz cięższych prac ogrodowych mam i tyle. Za to mogę sobie zebrać trochę kwiatów do wazonu. Postawić na stoliku, przynieść herbatkę i coś słodkiego i .... poczytać czasopisma ogrodowe, zrobić plany na przyszły sezon. Zrobiłam też parę zdjęć z mojej nowej perspektywy tarasowej:) oczywiście tak aby nie było widać moich zaniedbań... hi, hi



Ale nie osiadłam całkowicie na huśtawce, siły wracają, chęci do robótek też i juz skończyłam metamorfozę niewielkiego mebelka.Pracę sobie rozłożyłam na kilka dni aby się nie sforsować. Wiec teraz muszę dla Was przygotować dwa nowe posty: kursik jak zrobić nowy abażur i drugi o kolejnej meblowej metamorfozie.  Ale na to znajdę czas jak będzie deszczowy dzień.

Pozdrowienia przesyłam wszystkim
Ewa

16 komentarzy :

  1. Alez sielsko Ewuniu:) Dobrze , ze sie sluchasz lekarzy, bo dzieki temu, mozemy poogladac Twoj taras;) Zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dzięki temu taras i ogród jest dla Ciebie, a nie odwrotnie. W końcu możesz podziwiać swoje dzieło :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ewa,pięknie jest!posiedzialabym razem z Tobą na tarasie....

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny ten Twój widok z tarasu. Aż miło usiąść w takiej scenerii i poleniuchowac. Pozdrawiam i życzę szybkiego powrotu do pełnej sprawności.

    OdpowiedzUsuń
  5. Taras uroczy :)
    Przesyłam pozytywne fluidy aby szybko zdrówko wróciło i pozostało na bardzo, bardzo długo :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie szalej Ewuniu ,wypoczywaj bo zdrowie jest najważniejsze.Jeszcze trochę przyjdzie zima i ogród zaśnie pod białą pierzynką.Pomyśl o wiośnie gdzie siły i energia do pracy będą konieczne.Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  7. Fajnie mieć taki ładny taras z widokiem na piękny ogród. Szybciej się wtedy dochodzi do zdrowia, czego Tobie serdecznie życzę. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uroczy jest Twój taras Ewo, na pewno miło się na nim wypoczywa. Dobrze, że stosujesz się do zaleceń. Zdrówka i radości życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam te tarasowe spojrzenia , szczególnie, że już po woli się kończą. Przyjaciel cudny....Super aranżacja...Pozdrawiam ciepło pa...

    OdpowiedzUsuń
  10. Ewuniu dużo zdrówka życzę...

    OdpowiedzUsuń
  11. Zycze szybkiego powrotu do zdrowia. Wiem że zarośnięty ogród denerwuje,stosuj się do zaleceń lekarzy a zaległości nadrobisz jak wydobrzejesz.
    Pozdrawiam Edyta.

    OdpowiedzUsuń
  12. Koniec sierpnia... szkoda, że kończą się ciepłe dni... MOże będzie żłota jesień na co mocno liczę. Wracaj szybko do zdrowia by nacieszyć się w pełni ostatnimi przejawami lata!

    OdpowiedzUsuń
  13. Ewciu Kochana cieszy mnie ogromnie, że wracasz do zdrowia (nie mogło być inaczej), a taras piękny i nie mów o nie doskonałościach. Ciekawa jestem Twoich nowych pomysłów:) buziaczki aga

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też siedzę i wzdycham do mijającego właśnie lata... Zdrówka Ci zyczę :)

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)