wtorek, 4 lipca 2017

Schować robótkowy bałagan - metamorfoza starego sektrtarzyka

Z zazdrością patrzę na zdjęcia wymuskanych pracowni i zastanawiam się, czy to możliwe, żeby tak wyglądały, moja zarówno dekupażowa jak i pracownia gdzie odnawiam i maluje meble wyglądała by tak pewnie chwilkę po sprzątnięciu a potem znów by się zaczęło!!!
O ile w pracowni meblowej wciąż się coś szlifuje, chlapie farba, leżą dookoła narzędzia wciąż potrzebne... to w tej robótkowe gdzie powstają drobne dekoracje decoupage, bombki itp w zasadzie mało jest bałaganu, pod warunkiem, ze jest możliwość pochowania i posegregowania materiałów.
A wiecie ile tego jest, farby, media, kleje, pędzle, tony serwetek, formatki, surowe pudełka, wstążeczki, kwiateczki...
najlepsze do ich przechowywania są szuflady a ja dorwałam za 100 zł sekretarzyk z szufladami, który z czasów PRL stanowił element rumuńskiego zestawu NEVADA.

Fornir był odparzony w kilku miejscach więc trzeba było użyć kleju i szpachli. Całość musiała pasować do pozostałych mebli w sypialni, gdzie pod skosem dachu idealnie mieści się  kącik z fotelem do wypoczynku i mały kącik do pracy. Sekretarzyk zyskał kolor off white AMAZONA z lekkimi przetarciami i cieniowaniem w kolorze miętowym, spatynowanym ciemnym woskiem. W środku blat jest w pasy, "podrasowane" przecierką i dwoma kolorami wosku.


Sekretarzyk pomieścił podstawowe zapasy i materiały dekoracyjne ale niestety nie wszystkie zapasy serwetek i papierów do deku.
Jestem chomikiem i chyba będę musiała się pozbyć części serwetkowych zapasów. Jeśli ktoś chętny to piszcie, wyślę zdjęcia.


14 komentarzy :

  1. Łał ale przemiana, ale zdradź gdzie można nabyć taki "tani" sekretarzyk? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Przefantastyczny sekretarzyk. W odnowionej postaci jest cudem! Aż trudno uwierzyć, że taki niepozorny gabarytami mebel pomieścić może mnóstwo dziewiarskich detali. Bardzo ładny mebel. To chyba nawet raczej dekoracja. Mieć taki.....

    OdpowiedzUsuń
  3. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny sekretarzyk!!
    Ja mam problem z pomieszczeniem moich materiałów ;p

    OdpowiedzUsuń
  5. W sekretarzyku mieszczą się tylko niezbędne i małe rzeczy. Duże drewniane pudełka, skrzynki i złom drewniany, stare lampy do robienia
    dekoracji zajmuje miejsce w pracowni.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajna metamorfoza, buziole

    OdpowiedzUsuń
  7. Piękny mebel. Również planuje zakup takiego, ale będzie służył jako typowe miejsce do pracy z komputerem. Pozdrawiam :).

    OdpowiedzUsuń
  8. fajna przemiana Ewo :) mebel urokliwy z duszą
    pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Super :)
    Pozdrawiam.
    http://dompodbialasowa.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  10. Super zmiana, zdecydowanie na lepsze.
    W wolnej chwili zapraszam do siebie.
    https://metaldeconasielsk.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. Szanuję odnawianie takich klasyków:)

    OdpowiedzUsuń
  12. ślicznie odnowiony sekretarzyk:). Też mam takie meble Nevada (bez sekretarzyka) i myślę jak je odrestaurować...

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)