poniedziałek, 3 grudnia 2018

Niepotrzebna szuflada - coś z niczego.

Taki rupieć, szuflada z jakiegoś mebla. mam składowisko takich pozornie niepotrzebnych i nieprzydatnych rupieci. Patrzyła na mnie z kąta i szeptała: spójrz na mnie- mam potencjał, nie chcę na śmietnik.
To troszkę ja podrasowałam białym woskiem, do tego wzór i dno z lustra. Na koniec ceramiczna gałka i jest taca z szufladki. Można też ją powiesić na ścianie i będzie lustrem z dodatkową półką.
Kolejny recycling.




9 komentarzy :

  1. Świetna przemiana:))pomysł fantastyczny:))Pozdrawiam serdecznie:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Ale fajne! Zazdroszczę Ci tego talentu. U mnie takich różności jest sporo i najczęściej lądują właśnie na śmietniku bo ja nie umiem nic z nich wyczarować. Nawet do głowy by mi nie przyszło, że może być takie świetne lustro :)
    Jesteś genialna :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szukaj inspiracji, weź grata do ręki, poprzymierzaj i może coś wpadnie Ci do głowy.
      Że starej szuflady może być półka, lustro jeśli jest odpowiednio duża.
      Z małej zgrabne pojemnik na przyprawy lub butelki z oliwą w kuchni albo organizer na biurko.

      Usuń
  3. Świetny pomysł, myślę, że lepiej sprawdzi sie jako lusterko z półką, bo jeśli zrobisz z niej tackę, możesz porysować powierzchnię lustra. Bardzo ładnie to wygląda, dałaś jej nowe życie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ewuniu, fantastyczny pomysł, najbardziej podoba mi się pomysł na lustro z półką. Jak zacznę urządzać domek na działce to zacznę robić takie przeróbki, bo to ma być domek całkiem robótkowy :)
    Pozdrawiam Dorota

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najfajniej takie pomysły z odzysku wychodzą w rustykalnych domkach nacdziałce, tam można stworzyć sielski klimat za ich pomocą.

      Usuń
  5. Bardzo fajne rozwiązanie, jak ktoś ma pomysły to z wszystkiego jest w stanie coś zrobić ciekawego. U nas babcia zawsze zajmuje się renowacją takich staroci i je przywraca do życia.

    OdpowiedzUsuń

Bardzo dziękuje za wizytę u mnie i komentarz :)